Beata Kozidrak skomentowała występ i pocałunek z Michałem Szpakiem. Co za słowa
Beata Kozidrak podczas pierwszego dnia festiwalu w Sopocie zaśpiewała z Michałem Szpakiem. Na koniec występu piosenkarz skradł jej całusa, co wszystkich zaskoczyło i było szeroko komentowane w mediach. Teraz artystka postanowiła odnieść się do sytuacji.
Michał Szpak nieoczekiwanie pocałował Beatę Kozidrak na scenie w Sopocie
Beata Kozidrak podczas pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival wystąpiła na scenie z Michałem Szpakiem. Pojawiła się w zmysłowej, opinającej ciało złotej sukience, z kolei jej muzyczny partner miał na sobie tylko spodnie.
Piosenkarz klęczał przed polską królową popu i składał dłonie jak do modlitwy – zaśpiewali utwór Madonny “Like a Prayer” i zrobili prawdziwy show. Na koniec występu Michał Szpak skradł Beacie Kozidrak całusa , co wywołało niemałe zamieszanie.
Beata Kozidrak zachwycona występem z Michałem Szpakiem
- Przypadek? Nie sądzę. Królowo, dziękuję – skomentował sytuację na swoim profilu na Instagramie Michał Szpak. Teraz Beata Kozidrak postanowiła odnieść się do sprawy. Powiedziała o dobrej zabawie.
- Cieszę się Michał, że mogłam być Twoją Muzą w ten poniedziałkowy wieczór. Bawiłam się świetnie! Teraz czas na urlop. Do zobaczenia 27 sierpnia w Pleszewie na plenerowym koncercie – napisała w poście.
Fani nie szczędzą artystom miłych słów
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów artystki, do dziś zachwycających się występem duetu. “Świetny Wasz duet i superzabawa na żywo w Operze”; “ Cudownie razem wyglądaliście. Piękny był Wasz duet. Mam nadzieje, że na tym jednym się nie skończy i jeszcze będzie można Was znowu razem usłyszeć”; “Beti, Madonna byłaby z Ciebie dumna!” - pisali fani, nie szczędząc miłych słów.