Barbara Kurdej-Szatan wspiera Ukrainę i odpowiada na krytykę internautów
Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie wstawiła post, w którym jednoznacznie opowiedziała się za poparciem Ukrainy w kontekście inwazji na ten kraj. W jej komentarzach wybuchła burza, aktorka musiała się bronić.
Komentujący odnieśli się do wpisów Kurdej-Szatan dotyczących Straży Granicznej oraz kwestii uchodźców. Artystka wiedziała jednak, jak odpowiedzieć.
Barbara Kurdej-Szatan w ogniu krytyki. Poparła Ukrainę
Barbara Kurdej-Szatan po wpisie krytykującym Straż Graniczną w czasie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej stała się bardzo nielubiana wśród zwolenników rządu i prawicy. Od tego czasu niemal każde jej działanie spotyka się z dużą krytyką.
Aktorka zamieściła post dotyczący wsparcia Ukrainy. Jak wielu polskich artystów wskazała, że w tej chwili pomoc Ukraińcom jest niezwykle ważna, bo kraj znalazł się w stanie wojny nie ze swojej winy.
Post z flagą Ukrainy oznaczyła hasztagiem #WolnaUkraina. W komentarzach szybko rozpętało się piekło, a wielu komentujących zwracało jej uwagę, że w porównaniu do kwestii uchodźców jej reakcja jest o wiele słabsza.
- Czy teraz w obliczu tych okropnych wydarzeń rozumie Pani co się dzieje u nas na granicy? Dlaczego już teraz musimy ich strzec? Nie oczekuję odpowiedzi... - napisała jedna z internautek.
- Psychicznie chory Putin to nie to samo, co uchodźcy uciekający od swojej wojny, szukający lepszego życia... Zaraz Ukraińcy będą uciekać i szukać schronienia. Ich też by Pani cofnęła do lasu? - odpowiedziała Barbara Kurdej-Szatan.
Upominała również innych użytkowników, którzy wypominali jej wpis o Straży Granicznej. Poza tym dodawali, że na pierwszym miejscu powinna znaleźć się u niej Polska, a nie obcy kraj.
- Nie przestaniecie, prawda? Nawet w takim momencie... Gdy ja zareagowałam tak emocjonalnie, na naszej granicy nie było jeszcze całej rzeczy uchodźców, a jedynie garstka, którą traktowano obrzydliwie. Dopiero kilka dni później z Białorusi nawieźli cały tłum. I zaczęła się zupełnie inna sytuacja. A nienawiść i cała kampania hejterska mimo to ruszyła w moją stronę i skończyć się nie może. Teraz zaczęła się wojna i nawet w takim momencie Pan sączy jad w moją stronę - odpowiedziała aktorka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Rosja postawiła Ukrainie ultimatum. Pieskow ogłosił, czego żąda Władimir Putin
-
Alaksandr Łukaszenka o planach Władimira Putina na Ukrainie. Chce "powstrzymać ludbójstwo"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: goniec.pl