Goniec.pl Wiadomości Awantura w studio, Jacek Sasin nie wytrzymał. Nagle zaczął nerwowo podnosić głos
Fot. goniec.pl

Awantura w studio, Jacek Sasin nie wytrzymał. Nagle zaczął nerwowo podnosić głos

7 lutego 2025
Autor tekstu: Krzysztof Górski

Zawirowania wokół Zbigniewa Ziobry to ostatnimi czasy jeden z najgorętszych tematów w polskich mediach. Sprawa byłego ministra sprawiedliwości została poruszona także w studiu Gońca. Podczas rozmowy redaktora Wojciecha Mulika z Jackiem Sasinem (PiS) nagle doszło do zagorzałej dyskusji.

Gorąca dyskusja w studiu Gońca o Zbigniewie Ziobrze

Przypomnijmy, że w piątek (31 stycznia) na godzinę 10:30 sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Od rana policjanci próbowali zatrzymać i doprowadzić go do Sejmu. W końcu polityk pojawił się programie Telewizji Republika, gdzie również zjawili się funkcjonariusze. Wówczas sam zainteresowany zszedł do policjantów, jednak ostatecznie nie doszło do jego przesłuchania, a komisja poinformowała o przegłosowaniu wniosku o 30-dniowy areszt dla posła PiS.

O tej dość kuriozalnej sytuacji redaktor Wojciech Mulik rozmawiał w studiu Gońca z posłem Prawa i Sprawiedliwości Jackiem Sasinem.

ZOBACZ: Był sam środek nocy, tragedia na niemieckiej autostradzie. Nie żyje dwóch Polaków, ratownicy byli bezradni

Policja zrobiła nalot o 6:00 rano, ale to nie wszystko. Tak ścigali emerytkę za obrażenie Jerzego Owsiaka
Afera z udziałem żony Zbigniewa Ziobry. Wyciekło nagranie

"Warto było organizować medialny cyrk?"

Wniosek o aresztowanie Ziobry trafił na biurko prokuratora generalnego Adama Bodnara w poniedziałkowe popołudnie. W piśmie zaznaczono, że "zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej, każda osoba wezwana przez komisję ma obowiązek stawić się w wyznaczonym terminie i złożyć zeznania. Wykonywanie mandatu Posła na Sejm RP nie stanowi według tego aktu prawnego podstawy do innego zdekodowania treści obowiązku stawiennictwa i złożenia zeznań przed Komisją".

Dokument został już przez niego podpisany, co uruchomiło procedurę uchwały o uchylenie immunitetu byłego ministra sprawiedliwości. Jeśli posłowie zagłosują twierdząco, wówczas Zbigniew Ziobro będzie mógł zostać aresztowany.

“Panie ministrze, czy warto było organizować taki medialny cyrk związany z przesłuchaniem Zbigniewa Ziobry? Czy nie mógł on mówiąc wprost złożyć zeznania przed komisją?” - zapytał swojego gościa w studiu Gońca redaktor Wojciech Mulik.

Proszę zadać pytanie “kto ten cyrk zorganizował?” pouczył dziennikarza Marek Sasin twierdząc, że to nie były minister sprawiedliwości był “reżyserem” całej sytuacji. W odpowiedzi na te słowa Wojciech Mulik zwrócił uwagę, że to jednak Ziobro udał się najpierw do Telewizji Republika, zamiast stawić się przed komisją. Wówczas poseł PiS zaczął się “plątać”.

Jacek Sasin o "nielegalnej komisji" do spraw Pegasusa

Weźmy też pod uwagę sytuację, w jakiej pan minister się znajduje. Całe to otoczenie prawne, w jakim działa ta pseudo-komisja - stwierdził Sasin.

Zdaniem polityka komisja jest nielegalna, bowiem tak twierdzi wyrok Trybunały Konstytucyjnego i “żaden szanujący się obywatel” nie powinien się przed taką komisją stawiać. Tymczasem prowadzący zwrócił uwagę, że wyrok TK nie został opublikowany, a to jest warunkiem jego obowiązywania.

“Dlaczego w takim razie posłowie Prawa i Sprawiedliwości brali udział w pracach komisji, która waszym zdaniem nie istnieje? Czy nie jest to marnowanie publicznym pieniędzy?” - dopytywał redaktor. “Brali do momentu, kiedy komisja miała domniemanie legalności. W momencie, kiedy je straciła poprzez wyrok Trybunału Konstytucyjnego, również nasi posłowie w tej szopce nie uczestniczą” - ocenił Sasin.

ZOBACZ: "Panie Trzaskowski jestem zbulwersowana". Starsza Pani nie wytrzymała, rozległy się krzyki

Wojciech Mulik zastanawiał się także, czy warto było podejmować decyzję o niestawiennictwie Ziobry przed komisją, skoro w następstwie tego pojawił się wniosek o uchylenie jego immunitetu i grozi mu za to 30-dniowy areszt. “Pan minister Ziobro miał do wyboru albo złamać prawo i przyjść przed pseudo-komisję, a tam składać wyjaśnienia pomimo, że nie powinien tego robić, albo narazić się na represje” - powiedział polityk PiS.

“Czy Zbigniew Ziobro nie powinien jednak wyjaśnić całemu społeczeństwu, dlaczego tacy politycy jak Krzysztof Brejza byli inwigilowani, a następnie nie postawiono im zarzutów? ” - zwrócił uwagę prowadzący. “Niech to będzie wyjaśniane przed organami państwa, które działają na podstawie prawnej” - podkreślił Sasin. Mulik jednak nie odpuszczał i dopytywał, dlaczego tacy ludzie jak Brejza byli podsłuchiwani akurat w trakcie kampanii wyborczej, kiedy był szefem sztabu Koalicji Obywatelskiej. “Proszę mnie o to nie pytać, bo ja ani nie znam materiałów, ani szczegółów - było by dziwne, gdybym znał.(…) To wszystko znajduje się w służbach specjalnych, które są kontrolowane przez rządzącą koalicję ” - stwierdził Sasin.

Złe wieści dla Karola Nawrockiego. Informacja właśnie obiegła całą Polskę
Watykan wydał pilny komunikat. Chodzi o zdrowie papieża Franciszka
Obserwuj nas w
autor
Krzysztof Górski

Redaktor portalu Goniec.pl. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od klasycznej gazety papierowej. Obecnie natomiast jestem całkowicie pochłonięty internetem i tym co interesuje Polaków. Prywatnie pasjonat sportu, psychologii i komiksów.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport