Awantura na spotkaniu z Trzaskowskim. Rozsierdzony tłum nie panował nad emocjami
Rafał Trzaskowski rozpoczął kampanię wyborczą. W środę prezydent Warszawy rozpoczął zbiórkę podpisów na liście poparcia. Nie obyło się bez awantury.
Rafał Trzaskowski rozpoczyna kampanię wyborczą
Rafał Trzaskowski za kilka miesięcy zmierzy się z Szymonem Hołownią, Markiem Jakubiakiem, Sławomirem Mentzenem, Karolem Nawrockim, Magdaleną Biejat, Katarzyną Cichos, Piotrem Szumlewiczem, Adrianem Zandbergiem i Markiem Wochem w wyborach prezydenckich.
Kampania wreszcie się rozpoczyna, jutro o świcie ruszam w trasę — ogłosił w środę kandydat Koalicji Obywatelskiej podczas spotkania z mieszkańcami Warszawy.
Rafał Trzaskowski rusza w trasę
W momencie gdy tylko zbierzemy podpisy, jak najszybciej będziemy rejestrowali komitet wyborczy no i wtedy oczywiście będziemy mogli przystąpić do zbierania podpisów, które są potrzebne do tego, by zarejestrować moją kandydaturę — tłumaczył Rafał Trzaskowski.
Na czwartek na godz. 6 zaplanowano konferencję prasową, podczas której obecny prezydent Warszawy poinformuje wyborców, które regiony Polski odwiedzi najpierw.
ZOBACZ TAKŻE: Zaginiona kobieta nie żyje? "Ciało wrzucił do wody"
Awantura na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim
Podczas spotkania z Warszawiakami Rafał Trzaskowski został zapytany, czy liczy się z tym, że Koalicja Obywatelska zamieni go na innego kandydata.
Telewizja Republika, jak zgaduję. Pozdrawiam wszystkich widzów Telewizji Republika. Powiem panu, panie redaktorze, że zaczynają się wybory, zbieramy podpisy, jak pan widzi, jesteśmy wszyscy w bardzo dobrych, pozytywnych, ofensywnych, nastrojach — uciszył spekulacje.
Wystąpieniu Rafała Trzaskowskiego towarzyszyły okrzyki: "Precz z komuną Trzaskowskiego" . Część zgromadzonych starało się zakłócić w ten sposób przebieg wydarzenia.