Awantura na antenie Polsat News. Poseł mówił o ”ciamajdanie”
W ostatnim wydaniu programu ”Śniadanie u Rymanowskiego” nie brakowało emocji. Politycy komentowali m.in. awanturę przed głosowaniem nad uchyleniem immunitetu Michała Wosia. Wtedy doszło do kolejnego spięcia. – To co wy robicie to jest ciamajdan – stwierdził Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050.
Michał Woś stracił immunitet
Nie milkną echa wydarzeń wokół uchylenia immunitetu Michała Wosia. Okoliczności sejmowej awantury, po której przeprowadzono głosowanie, komentowali politycy w programie ”Śniadanie u Rymanowskiego” . Politycy PiS zarzucają, że Woś nie mógł zabrać głosu tuż przed głosowaniem. W pewnym momencie w studiu Polsat News doszło do spięcia między politykami.
Dyskusja wokół uchylenia immunitetu Michała Wosia
Michał Suchoń, który był świadkiem omawianej sytuacji przekonywał, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Myślę, że to dobrze, że udało się w końcu uspokoić te emocje, bo niestety niektórym buzowały głowy, a parlament nie jest od tego, żeby łamać przepisy, tylko żeby procedować zgodnie z prawem – powiedział poseł Polski 2050.
Marcin Przydacz z Prawa i Sprawiedliwości stwierdził z kolei, że ”źródłem awantury ws. immunitetu Michała Wosia jest prowokacyjne zachowanie marszałka Hołowni ” .
Celowo sprowokował tę debatę na dzień wcześniej, wieczorem, przy pustej sali, żeby broń boże nikt się tym nie zainteresował – powiedział poseł, po czym dodał, że marszałek Hołownia miał odmówić Wosiowi prawa do obrony.
ZOBACZ: Janusz Kowalski pokazał żonę. Nie przyniosło to jednak szczęścia
Spicie w studiu Polsat News. ”To wy zrobiliście ciamajdan”
Zachowanie Szymona Hołowni negatywnie ocenił także Wojciech Kolarski z kancelarii prezydenta RP.
Patrzyłem na to z zażenowaniem i przygnębieniem, że tak wygląda awantura w Sejmie. Ale pamiętam słowa marszałka Hołowni z początku kadencji, że teraz obrady będą przebiegały w taki sposób, że będą odpowiadały powadze Sejmu. Myślę, że po ostatnim posiedzeniu może krytycznie na siebie popatrzeć – stwierdził.
Na te słowa zareagował poseł Suchoń.
Czy za zachowanie posłów PiS, którzy mówiąc wprost zrobili burdę na mównicy sejmowej , za to, że wstali z miejsc, że wykrzykiwali nieparlamentarne słowa, czy za to ponosi odpowiedzialność marszałek Hołownia? To chyba żyjemy w dwóch różnych światach – powiedział.
W dyskusję wtrącił się Przydacz, który przekonywał, że ”to wy zrobiliście ciamajdan”.
Proszę nie bronić swoich kolegów z PiS-u w sytuacji, w której nie ma czego bronić – odparł Suchoń.
To wy robiliście ciamajdan – kontynuował poseł PiS .
Dyskusję o to, kto robił bądź robi aktualnie ciamajdan, przerwał prowadzący Marcin Fijołek.