Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Antek Królikowski po długiej przerwie wrócił do mediów społecznościowych. Miał szczególny powód
Sandra Gozdur
Sandra Gozdur 18.06.2022 09:17

Antek Królikowski po długiej przerwie wrócił do mediów społecznościowych. Miał szczególny powód

Antek Królikowski EA
Piotr Molecki/East News

Antek Królikowski przez kilka tygodni był nieobecny w mediach społecznościowych. Ostatnio nie miał najlepszego czasu, ze względu na kilka skandali z jego udziałem. Jednak teraz powrócił na Instagrama, żeby przekazać bardzo dobrą wiadomość. Ma to związek z jego zmarłym tatą.

Antek Królikowski małymi kroczkami powraca do publikowania wiadomości w internecie. Na początek wybrał sobie bardzo pozytywny temat. Może dzięki temu chce nieco poprawić swój wizerunek medialny, który w ostatnim czasie znacznie się pogorszył. Choć trudno się dziwić, skoro po kilku miesiącach zostawia się z żonę z dzieckiem, a później organizuje się walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina na gali MMA. Walka ta wzbudziła olbrzymie kontrowersje i spotkała się z ogromną krytyką nie tylko internautów, ale również jego kolegów z branży.

Skwer Pawła Królikowskiego

Paweł Królikowski, ojciec Antka, zmarł dwa lata temu w wieku 59 lat. Zduńska Wola zdecydowała się w sposób szczególny uhonorować niezwykle utalentowanego aktora. To miasto było dla niego wyjątkowego bliskie, ponieważ tam się urodził. 16 czerwca odbyło się oficjalne otwarcie skweru imienia Pawła Królikowskiego. Podczas wydarzenia nie zabrakło bliskich aktora - m.in. żony Małgorzaty oraz synów Antka i Rafała. Antek na relacji na instagramie dodał kilka zdjęć, w których podziękował miastu "za ten wspaniały gest".

Antek Królikowski
screen insta

Oprócz tabliczki z nazwą skweru, w przestrzeni publicznej namalowano kilka murali z podobizną Pawła Królikowskiego. Znajdują się one na ścianach byłego kina Tkacz.

Antek Królikowski i jego choroba

Antek Królikowski w programie "Przez Atlantyk" przyznał, że z diagnozą stwardnienia rozsianego żyje już od kilku lat. Stwardnienie rozsiane to nieuleczalna choroba neurologiczna.

- Wszystko zaczęło się od tego, że w 2016 r. zostałem zaproszony do udziału w programie rozrywkowym i nagle na scenie coś wyszło gdzieś z trzewi, przez gardło i do mózgu. Nagle miałem paraliż całej lewej strony twarzy. 6 grudnia, na Mikołaja, dostałem taki "prezent" w postaci diagnozy - wyznał Królikowski w 7. odcinku programu "Przez Atlantyk".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów