Anna Przybylska odmawiała udziału w "Tańcu z gwiazdami". Agustin Egurrola zdradził, dlaczego
"Taniec z gwiazdami" to jedno z najdłużej emitowanych show w polskiej telewizji. Lata temu, gdy uczestnicy byli bardziej rozpoznawani od partnerujących im tancerzy, Anna Przybylska otrzymywała propozycję spróbowania swoich sił w formacie. Agustin Egurrola wielokrotnie miał namawiać aktorkę, aby zdecydowała się na wzięcie udziału, ale ta konsekwentnie odmawiała.
Anna Przybylska zrezygnowała z fortuny, odmawiając udziału w "Tańcu z gwiazdami"
Agustin Egurrola zdradził, dlatego będąca u szczytu sławy Anna Przybylska nie zdecydowała się na współpracę, która z pewnością przyniosłaby jej jeszcze większą popularność. Jak wyznał choreograf, zrozumiał jej powody, dopiero gdy obejrzał film biograficzny o zmarłej aktorce "Ania".
Produkcja przedstawiająca niepublikowane dotychczas materiały z życia Anny Przybylskiej miała swoją premierę 5 października w warszawskich Złotych Tarasach. Podczas uroczystej premiery nie zabrakło celebrytów, którzy "na gorąco" mogli podzielić się swoimi opiniami o filmie czekającym na to dziennikarzom.
W dniu premiery, który pokrył się z ósmą rocznicą śmierci aktorki, Agustin Egurrola zrozumiał, dlaczego aktorka konsekwentnie odmawiała udziałowi w " Tańcu z gwiazdami ".
Prace nad filmem o życiu zmarłej gwiazdy trwały właściwie od dnia jej pogrzebu. Początkowo Radosław Piwowarski planował film fabularny, przedstawiający biografię aktorki, ale ostatecznie pomysł upadł. Za realizacje produkcji o zmarłej zabrali się autorzy biografii Krzysztofa Krawczyka i Maryli Rodowicz . Zamiast powierzać aktorce rolę Anny Przybylskiej, postanowiono wykorzystać archiwalne nagrania z jej udziałem.
Anna Przybylska wolała spędzać czas z rodziną
Aktorka przez wiele lat godziła karierę aktorską z wychowaniem trójki dzieci. Agustin Egurrola, który wielokrotnie namawiał Annę Przybylską na udział w "Tańcu z gwiazdami", przyznał, że dopiero po obejrzeniu jej biograficznego filmu zrozumiał, dlaczego konsekwentnie odmawiała:
- Cały czas nie mogę przestać myśleć o Ani Przybylskiej, o jej życiu, o tym filmie, który naprawdę trzeba zobaczyć. Niestety nigdy nie zatańczyła w "Tańcu z gwiazdami", choć próbowaliśmy ją zaprosić wiele razy. Odmawiała, mówiąc, że nie ma na to przestrzeni. Po obejrzeniu tego filmu stało się to oczywiste - napisał choreograf na Instagramie.
- Ten dokument był bardzo potrzebny. Myślę, że nie tylko dla mnie. Jeszcze raz dziękuję, że mogłem go zobaczyć. Dziękuję też mamie i siostrze Ani za to wspólne zdjęcie i kilka miłych zdań, to jest piękna pamiątka z tej premiery. Gratulacje dla reżyserów. Świetny dokument i widać, że był dla nich bardzo ważny. Kochani, ten film trzeba obejrzeć, nie pytajcie dlaczego, sami zobaczycie - czytamy dalej w poście.
Wygląda na to, że Anna Przybylska miała jasno poukładane priorytety. Nie miała problemów z ryzykowaniem kariery aktorskiej, aby wyjechać z ukochanym, gdy dostał pracę w zagranicznym klubie. Nie miała również problemu odmawiać lukratywnych propozycji, jeśli miałoby to negatywnie wpłynąć na jej możliwość opiekowania się dziećmi. Już za same te decyzje należy jej się ogromny szacunek.
A rtykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Niepublikowane dotąd fragmenty nagrań z Anną Przybylską trafiły do sieci. Wzruszenie sięgnęło zenitu
-
Zenek Martyniuk i Marcin Miller dokazują w samolocie. Artyści disco polo lecą na podbój Ameryki
Źródło: pomponik.pl