Anna Dereszowska w żałobie. Przekazała najtragiczniejszą wiadomość

Anna Dereszowska pożegnała bliską osobę

Anna Dereszowska godzinę temu na swoim Instagramie zamieściła bardzo smutny wpis. Dotyczył on straty bardzo ważnej dla niej osoby. Dodatkowo udostępniła kilka zdjęć, które były zrobione w radosnych momentach.

- Jedna z najuczciwszych osób, jakie znam. Prostolinijna w najlepszym tego słowa znaczeniu. Pozbawiona jakiejkolwiek zawiści czy zazdrości. Kobieta, która w męskim świecie, dzięki swojej pracowitości i determinacji osiągnęła gigantyczny sukces. Moja druga Macoszka. Zastępcza mama, której piękny i zawsze pachnący pysznym jedzeniem dom „w kwiatach” (jak nazwała go kiedyś mała Lenusia) był dla mnie wielokrotnie azylem przed światem - napisała ze smutkiem Anna Dereszowska, informując o śmierci swojej macochy.

Anna Dereszowska pożegnała macochę

Pogrążona w żałobie Anna Dereszowska we wpisie, który zamieściła na Instagramie wyjawiła, że Gabriela była wielką miłością jej ojca. Dodała także, że była ona cudowną babcią. Kobieta odeszła po długiej i ciężkiej chorobie.

- Wielka Miłość mojego Tatusia , z którą przeżył pełne czułości, szczęścia, dalekich i bliskich podróży oraz przygód, 25 lat. Nasza szalona Babcia, dla której nie ma rzeczy niemożliwych a wiek jest czymś, co można kształtować siłą woli, hartem ducha, poczuciem humoru i nieustanną miłością do swojego wewnętrznego dziecka i jego psotliwego charakteru. Nasza Gabrysia, Mamcia, Gabrynia, Żabka, Babcia. Odeszła parę dni temu po długiej i ciężkiej chorobie. Kocham Cię Gabrysiu i nic się w tym temacie nie zmieni - napisała Anna Dereszowska.

“Wyrazy współczucia”, “Bardzo współczuję, wyrazy kondolencji dla Pani i całej Rodziny”, “Ogromna strata. Wyrazy współczucia” - piszą ze współczuciem obserwatorzy Anny Dereszowskiej.

Mama Anny Dereszowskiej zmarła, gdy ta była jeszcze dzieckiem

Anna Dereszowska w jednym z wywiadów wyznała, że jej mama odeszła, gdy miała zaledwie 9 lat. Zmagała się z nowotworem jajnika. Po jej śmierci ojciec aktorki był żonaty jeszcze dwa razy.

- Mama zmarła dużo przed tym, jak mój tata poznał pierwszą macochę. Miałam dziewięć lat, to już bardzo dawno, aczkolwiek ten smutek i taki rodzaj osierocenia, bycia osieroconą, jest nieustanny - wyjawiła w programie “Taka jak Ty”.

Macocha artystki również zmagała się z rakiem. Joanna Dereszowska, gdy jej ojciec zaczął spotykać się z Gabrielą, starała się robić wszystko, by między nimi stosunki były jak najlepsze.

- To jest taki moment, kiedy obie nie boimy się okazywać takiego fizycznego ciepła […] Jest to bardzo ważny dla nas czas. Rzeczywiście tę relację udało nam się zbudować bardzo bliską - zdradziła aktorka.