Andrzej Piaseczny w centrum skandalu. Muzyk wydał ważne oświadczenie
Głośnym echem obił się tegoroczny występ Andrzeja Piasecznego podczas festiwalu w Opolu. Widzowie nie dość, że zarzucili mu kiepskie prowadzenie imprezy, to jeszcze oskarżają o użycie playbacku. Wokalista postanowił wydać w tej sprawie oświadczenie na swoim Instagramie.
Piaseczny wywołał kontrowersje w Opolu
W tym roku Piaseczny pojawił się na deskach opolskiego amfiteatru w dwóch rolach . Po pierwsze wraz z Kayah poprowadził pierwszy dzień koncertów. Po drugie wokalista zamknął piątkowy wieczór występem podczas, którego zaprezentował kilka swoich największych hitów.
Samo prowadzenie wydarzenia wywołało wśród widzów mieszane uczucia. Ci zarzucali piosenkarzowi i jego koleżance po fachu słabą dykcję oraz fałsze. Do tych oskarżeń doszły również te dotyczące samego występu muzyka. Fani podejrzewają, że w jego trakcie mógł on zastosować playback .
Opole 2024: Andrzej Piaseczny śpiewał z playbacku?
Cała burza rozpętała się po wykonaniu przez Andrzeja Piasecznego utworu “Rysowane Tobie”. Wówczas Internet zalała fala negatywnych komentarzy widzów w kierunku muzyka. Zarzucili mu oni, że nie zaśpiewał utworu samodzielnie , co w ich oczach stanowiło oszustwo.
Śpiewał chyba z playbacku, bo ledwo go słychać jak mówi - skomentował jeden z widzów.
ZOBACZ: Opole 2024. Ze sceny na Kabaretonie padły wzruszające słowa. W oczach widowni zaszkliły się łzy
Pod zamieszczonym komentarzem szybko pojawiło się wielu internautów, którzy wyrazili swoje niezadowolenie z całej sytuacji. Część nawiązała także do samego sposobu prowadzenia wydarzenia przez Piasecznego. Jak się okazało, nie wszystkim telewidzom spodobała się spontaniczność piosenkarza . Poza negatywnymi komentarzami pojawiały się także te od fanów artysty, którzy stanęli za nim murem.
Wokalista odniósł się do oskarżeń
Jak się okazało, piosenkarz nie postanowił być dłużnym i szybko odpowiedział widzom na oskarżenia . Na swojej relacji na Instagramie zamieścił specjalne wideo, na którym umieścił zrzut ekranu jednego z portali informujących o podejrzeniach fanów dotyczących użycia playbacku. Wokalista postanowił skomentować to w dosadny sposób:
To akurat zaj***ście... kiedy mówią, że jak z playbacku …a był żywiec - podsumował muzyk.
ZOBACZ: Niebywałe, jak Marcin Daniec potraktował Beatę Kozidrak w Opolu. Była wściekła
Andrzej Piaseczny obecnie obchodzi 30-lecie swojej pracy artystycznej. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu był kolejnym przystankiem świętowanego jubileuszu. Przypomnijmy, że muzyk debiutował właśnie na deskach opolskiego amfiteatru w pierwszej połowie lat 90. Później został wokalistom zespołu “Mafia”, a od 1997 roku stawia na karierę solową.
Źródło: JastrząbPost, instagram.com/andrzejpiaseczny_official