Andrzej Duda zawetuje tabletkę "dzień po"? Jest "wyjście awaryjne"
Prezydent Andrzej Duda najprawdopodobniej nie zdecyduje się na podpisanie ustawy ws. tabletki "dzień po". Czy politycy obozu władzy przygotowani są na taką ewentualność? Szef sejmowej komisji zdrowia Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej zapowiada, że rząd ma przygotowany plan B.
Tabletka "dzień po". Andrzej Duda najprawdopodobniej zawetuje ustawę
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział kilka dni temu, że "ustawy, która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady, nie podpiszę". Chodzi o kwestię ustawy ws. tabletki "dzień po". Prezydent stwierdził w środę w Polsat News, że czeka, aż ustawa trafi na jego biurko, aby mógł szczegółowo przeanalizować wszelkie szczegóły.
Zdaniem Dudy tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla niepełnoletnich to "daleko idąca przesada". Wszystko wskazuje więc na to, że prezydent zawetuje ustawę. Czy na taką ewentualność przygotowani są politycy obozu władzy? Bartosz Arłukowicz mówi o "wyjściu awaryjnym".
Zbigniew Ziobro opublikował zdjęcie ze szpitala. "Codziennie prosiłem Boga"Duda zawetuje tabletkę "dzień po"? Jest plan B
Aktualne rozwiązania ws. dostępności tabletki na receptę wprowadzone zostały ustawą przez PiS. Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicza podkreślił w Radiu Zet, że rząd będzie szukał optymalnego rozwiązania w tej kwestii.
Myślę, że pani minister zdrowia będzie szukała rozwiązania, aby ta tabletka jednak była dostępna bez recepty. Poczekajmy chwilę, zobaczymy propozycje ministerstwa zdrowia - stwierdził Arłukowicz.
ZOBACZ: Agata Duda wyrwała mężowi telefon z ręki. “Strasznie krzyczał”
Bartosz Arłukowicz już wcześniej podkreślał, że decyzja o tym, iż tabletka może być dostępna bez recepty w Europie, została przez Europejską Agencję Leków podjęta już wiele lat temu.
Rozumiem, że prezydent przypisuje sobie większe kompetencje niż eksperci - komentował były minister zdrowia.
Arłukowicz zapowiada: mamy wyjście awaryjne
Prezydent Andrzej Duda przede wszystkim kwestionuje wiek dostępności tabletki, który określony jest w ustawie na 15 lat.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby ta pigułka była. Ona jest na polskim rynku i jest dostępna na rozsądnych zasadach - stwierdził Duda.
Prezydent dodał jednak, że "całkowicie swobodna" dostępność tabletki dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą".
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Nerwowy początek
Koalicja rządząca w tym momencie nie zamierza podnosić wieku dostępności do 18 roku życia. Bartosz Arłukowicz stwierdził w Radiu Zet, że w przypadku bardzo prawdopodobnego weta Dudy w tej sprawie, obecna władza szykuje "wyjście awaryjne".
Ja rozumiem, że pan prezydent wpisuje się dzisiaj w retorykę PiS-u o tym, żeby utrudnić kobietom dostęp do tej tabletki. Mamy na to, na tę antykoncepcję awaryjną, wyjście awaryjne - przyznał.
Źródło: Goniec/Radio Zet
