Andrzej Duda zawetował ustawę o języku śląskim. Obóz rządzący ostro reaguje
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o języku śląskim. Tym samym głowa państwa nie zgodziła się, aby uznać go za jeden z języków regionalnych. Tuż po ogłoszeniu tej decyzji w sieci pojawiła się lawina krytykujących przywódcę RP komentarzy ze strony polityków obozu rządzącego. - Prezydent Duda pokazał Śląskowi czerwoną kartkę - ocenił niekryjący żalu europoseł Łukasz Kohut.
Andrzej Duda wetuje ustawę o języku śląskim
O decyzji Andrzeja Dudy ws. ustawy o języku śląskim Kancelaria Prezydenta poinformowała w mediach społecznościowych w środę (29 maja) po południu.
Prezydent odmówił podpisania ustawy z dnia 26 kwietnia 2024 r. o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym, oraz niektórych innych ustaw i w dniu 29 maja 2024 r. przekazał Sejmowi ustawę do ponownego rozpatrzenia - przekazano.
Tuż po tym, jak sieć obiegła ta wiadomość, pojawiła się cała masa komentarzy, głównie ze strony polityków obecnej władzy, którzy skrytykowali postanowienie głowy państwa. Niektórzy nie kryli zawodu, a nawet złości. Ich zdaniem prezydent uderzył tym samym w całą społeczność Ślązaków.
Goniec ujawnia: Prokuratura podejrzewa defraudację 700 tys. zł. w fundacji Filipa Chajzera. Dyrektor wykonawczy usłyszał zarzutyWeto prezydenta. Sieć zalała lawina komentarzy
Jedną z pierwszych osób, które negatywnie zareagowały na weto prezydenta był marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W swoim wpisie odniósł się on do argumentacji Dudy, który stwierdził, że uznanie śląskiego za język regionalny mogłoby stanowić zagrożenie dla narodowej jedności.
Różnorodność to siła Polski, nie zagrożenie dla niej. Przykro, że Pan tego nie rozumie, Panie Prezydencie - stwierdził lider Polski 2050.
Jeszcze bardziej wymownie wypowiedział się śląski eurodeputowany Lewicy Łukasz Kohut. W jego opinii decyzja przywódcy RP to “czerwona kartka” dla Śląska.
Prezydent Duda pokazał Śląskowi czerwoną kartkę. Dla niego liczy się tylko interes Kaczyńskiego, nigdy nie był zainteresowany interesem wszystkich obywateli Polski. Gańba, soroń a niy Prezydent - skomentował.
Padły zdecydowane słowa. "Okrył się hańbą dyskryminacji"
O kąśliwą uwagę pokusił się pochodzący ze Śląska poseł Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
Angielskiego nie ogarnia. Przy śląskim też się skompromitował. »Poliglota«… - skwitował.
W sprawie języka śląskiego prezydent Andrzej Duda mógł zdecydować dobrze albo nieprzyzwoicie. Okrył się hańbą dyskryminacji, a język i tak zostanie uznany, gdy kadencja tego małego ksenofoba, dobiegnie końca - napisał senator Maciej Kopiec.
Powiedziałbym po śląsku, Panie Prezydencie, co myślę o Pańskim wecie, ale publicznie nie wypada - nie krył rozczarowania premier Donald Tusk.
Źródło: X