Andrzej Duda zaskoczył wszystkich podczas ślubu. Na jaw wyszły zaskakujące fakty o uroczystości

Andrzej i Agata Dudowie – jak się poznali?

– Poznałem Agatę w trzeciej klasie liceum, na imprezie. Chodziliśmy do konkurujących ze sobą szkół. Nie od razu między nami zaiskrzyło. Nasz związek wykluwał się powoli. Jesienią 1990 roku zostaliśmy parą – mówił Duda dla „Super Expressu”.

Prezydent w wywiadzie dla „SE” wspominał początki ich miłości. Przyznał, że jego wybranka nie miała zbyt dużo wolnego czasu, ale wyszło im to na dobre, ponieważ oboje chcieli się uczyć. „Diabli wiedzą, co byłoby, gdybym miał dziewczynę, co ma dużo czasu” – z uśmiechem opowiadał prezydent.

Polityk opowiedział, jak pamięta ich wspólne podróże autostopem po Europie. Najpierw wyjechali do Holandii, a później, przez Niemcy i Austrię, do Włoch. Z rozrzewnieniem wspominał, jak spontanicznie i praktycznie bez pieniędzy udawało im się zwiedzać zachodnie kraje. – Codziennie jedliśmy chleb z nutellą. Od tamtej pory nie chce jej na oczy widzieć – mówił w „SE”.

Para prezydencka powiedziała sobie sakramentalne „tak” w grudniu 1994 roku. Wówczas wzięli ślub cywilny, a dwa miesiące później zorganizowali kościelną uroczystość. Dziewięć miesięcy po ślubie na świat przyszła ich córka, Kinga.

Chociaż wywiad prezydenta z 2015 roku był szczery i szczegółowy, z czasem Dudowie stali się bardziej skryci. Nie opowiadają już w mediach o swoim życiu osobistym, a przeczytać można jedynie o ich aktywności politycznej.

Nietypowy ślub Andrzeja i Agaty Dudy

Dotychczas nie znaliśmy detali najważniejszego dnia w historii ich miłości, jednak po pewnej publikacji na jaw wyszło dużo nowych faktów. Jak dowiadujemy się z wywiadu matki prezydenta udzielonego na potrzeby książki pt. „Rodzice prezydenta. Janina Milewska-Duda i Jan Tadeusz Duda w rozmowie z Mileną Kindziuk”, ślub jej syna nie należał do sztampowych.

– Ich ślub był niezwykłym przeżyciem dla nas i wielkim wydarzeniem. Sakrament błogosławił w kościele Wizytek ksiądz Mieczysław Malinski, który wcześniej był spowiednikiem Andrzeja i Agaty. To on zasugerował, żeby Agatę do ołtarza prowadził jej ojciec, a ja miałam prowadzić Andrzeja. Tak też się stało – opowiadała Janina Milewska-Duda.

Rodzicielka urzędującego prezydenta Polski zrelacjonowała ceremonię i przyznała, że była ona naprawdę wyjątkowa. Para młoda nie tylko uczestniczyła w mszy świętej w charakterze narzeczonych, ale również służyła do mszy. Oboje przeczytali fragmenty Pisma Świętego. – Oczywiście także „Pieśń nad pieśniami” – mówiła matka prezydenta Dudy.

Okazuje się, że miłość zakochanych pobłogosławił ten sam ksiądz, który rok później, w tej samej świątyni, ochrzcił ich córkę.

To niebywałe, jak bardzo przyszła para prezydencka chciała duchowo doświadczyć przyjmowanego sakramentu małżeństwa. Trzeba przyznać, że nieczęsto można się spotkać z takim pomysłem na przebieg ceremonii. To z pewnością był wyjątkowy dzień nie tylko dla nich, ale także dla wszystkich świadków nietuzinkowego wydarzenia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Buty Małgorzaty Kożuchowskiej zwróciły uwagę fanów. Sam Andrzej Duda zareagował na widok stylizacji

• Andrzej Duda padł ofiarą manipulacji propagandzistów. Wykorzystali jedno zdjecie

• Jak zmieniła się Kinga Duda? Córka prezydenta bardzo dorosła w ostatnich latach

Źródło: Pomponik, Super Express