Aleksander Kwaśniewski zabrał głos po wyborach. Zwrócił się do Andrzeja Dudy z serią porad
Za nami wybory parlamentarne, które zarówno w politykach, jak i w obywatelach wywołały niemałe emocje. Kiedy tylko pojawiły się pierwsze, sondażowe wyniki, głos postanowił zabrać Aleksander Kwaśniewski, który zwrócił się do Andrzeja Dudy, mówiąc, co zrobiłby na jego miejscu. Obecnemu prezydentowi nie szczędził licznych rad.
Aleksander Kwaśniewski skomentował wyniki wyborów parlamentarnych
Aleksander Kwaśniewski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych Polaków. Nic dziwnego, bowiem w latach 1995–2005 sprawował funkcję prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Choć jego kadencja dawno się skończyła, polityk wciąż aktywnie angażuje się w życie publiczne. Nie szczędzi również licznych komentarzy , które szeroko wygłasza także w mediach społecznościowych.
Nie mogło być inaczej i teraz, kiedy Polki i Polacy żyją wyborami parlamentarnymi . Kiedy tylko w sieci pojawiły się pierwsze informacje o sondażowych wynikach, głos w sprawie postanowił zabrać były prezydent.
Aleksander Kwasniwski zareagował na sondażowe wyniki wyborów
Przypomnijmy, że według sondażu Exit poll, PiS zdobył największą ilość głosów obywateli. Mimo to opozycja zdaje się mieć przewagę, a opublikowane wyniki przedstawiają się następująco: PiS - 36,8 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., Konfederacja - 6,2 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - 2,4 proc. głosów.
Zgodnie z powyższymi danymi, liczba mandatów w Sejmie prezentowałby się następująco:
- Prawo i Sprawiedliwość - 200;
- Koalicja Obywatelska - 163;
- Trzecia Droga - 55;
- Lewica - 30;
- Konfederacja - 12.
Należy podkreślić, że oficjalne wyniki wyborów zostaną ogłoszone dopiero we wtorek 17 października, natomiast do obecnie przedstawionych informacji postanowił odnieść się sam Aleksander Kwaśniewski .
Stary Sejm kończy, nowy jeszcze nie zaczął. To jest moment, w którym prezydent może się pokazać jako arbiter – jako ktoś, kto negocjuje, rozmawia – skwitował Kwaśniewski rozmowie z TVN.
Aleksander Kwaśniewski zwrócił się do Andrzeja Dudy
W dalszej części wypowiedzi Aleksander Kwaśniewski nie omieszkał podzielić się swoimi przemyśleniami, a także opowiedzieć, co zrobiłby na miejscu Andrzeja Dudy.
Ma 30 dni. To jest czas, w którym – gdybym był prezydentem – spotkałbym się z liderami wszystkich ugrupowań po kolei, przeprowadziłbym konsultacje i zapytał, kto jest gotów z kim współpracować. Później, wskazałbym tego, kto ma szansę zyskać wotum zaufania w Sejmie jako premiera i pozwoliłbym mu utworzyć rząd. Taka jest logika polityczna i tak to powinno wyglądać - powiedział Kwaśniewski.
Były prezydent wspomniał także o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, która wywołała niemałe emocje. W szczególności odniósł się do słów “To jeszcze nie koniec” , które zostały wielokrotnie zacytowane przez liczne media.
Kaczyński mówił w swoim przemówieniu, że „to jeszcze nie koniec”, że „zrealizują swój program”. To jest groźne. Wyniki nie są jasne – będą dopiero we wtorek, więc na razie można mówić różne rzeczy. Natomiast w tej wypowiedzi były stwierdzenia, które dla mnie zabrzmiały trochę jak pogróżki – że jeszcze będą emocje, będą napięcia. Nie wiem jakie napięcia – że ktoś będzie kogoś napuszczał na kogoś? Różnych rzeczy można się spodziewać - skwitował Kwaśniewski.
Źródło: TVN, SE