Aleksander Kwaśniewski ujawnił szczegóły rozmowy z Putinem z 2002 roku
W najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu" Aleksander Kwaśniewski skomentował sytuację w Ukrainie, nie wykluczając zamknięcia przestrzeni powietrznej nad krajem. Ponadto, były prezydent powiedział, co naprawdę myśli o Władimirze Putinie, który miał znacznie zmienić się od czasu, gdy obaj spotkali się w Moskwie w 2002 roku.
Aleksander Kwaśniewski jest ostatnio częstym komentatorem wydarzeń związanych z wojną w Ukrianie. Były prezydent RP wziął nawet udział w nagraniu live'a przez jego córkę Aleksandrę, który spotkał się z pozytywnym odbiorem zachwyconych wiedzą polityka internautów.
W czwartek 17 marca była głowa naszego państwa gościła zaś w "Ekspresie Biedrzyckiej". Pokusiła się o zaskakujące wyznania na temat samego Władimira Putina.
Kwaśniewski zachwycony występem Zełenskiego
Zanim doszło jednak do odkrycia tajemnic prezydenta Rosji, Kwaśniewski musiał zmierzyć się z pytaniem dotyczącym przemówienia Wołodymyra Zełenskiego w Kongresie USA. To zostało wygłoszone wczoraj, odbijając się szerokim echem w świecie.
- Wystąpienie było świetnie przygotowane, porównanie z 11 września, to rozumie każdy Amerykanin. Po wystąpieniu prezydent Biden zapowiedział przekazanie pieniędzy na wsparcie - ocenił polityk.
Zdaniem byłego przywódcy Polski, tak emocjonalne wystąpienia przystoją Zełenskiemu tylko ze względu na wyjątkową sytuację, która ma miejsce w Ukrainie. Ten z kolei doskonale zdaje sobie z tego sprawę i chętnie to wykorzystuje, poruszając najwrażliwsze struny i odwołując się do najgłębszych emocji.
Aleksander Kwaśniewski zdradził także, że nie odrzucałby od razu propozycji ustanowienia zamkniętej strefy powietrznej nad Ukrainą, o co nieustannie zabiegają ukraińscy politycy. Zaznaczył przy tym, że musiałaby być to decyzja podjęta przez całe NATO.
"Putin chce mieć całą Ukrainę"
Były prezydent po raz kolejny pytany był także o opinię na temat Władimira Putina. Obaj przywódcy mieli okazję spotkać się w 2002 roku w Moskwie, o czym przypomniano w mediach po wybuchu wojny w Ukrianie.
Kwaśniewski wystawił Putinowi gorzką recenzję. Nazywał przy tym jego język coraz bardziej "faszystowskim".
- Mówił o neonazizmie, o zagrożeniu dla bezpieczeństwa rosyjskiego, o 5 kolumnie (...) Wydaje się, że w otoczeniu Putina dojrzewa przekonanie, że trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. Natomiast sam Putin jest obsesyjnie przywiązany do myśli, że on chce mieć całą Ukrainę i grać na nosie Zachodowi - stwierdził.
Zdaniem polskiego polityka, “mamy teraz do czynienia z Putinem numer 4 lub numer 5". On sam miał zaś do czynienia z zupełnie inną wersją dykatatora.
- Nasza najdłuższa rozmowa odbyła się w 2002 roku, gdy byłem już 7 lat prezydentem, a on 2, co mi dawało przewagę doświadczenia. Wtedy pytał o różne rzeczy i słuchał - ujawnił Kwaśniewski. Putin, z którym teraz mamy doczynienia, “jest uformowany przez edukację KGB”. Już dwadzieścia lat temu sprawiał jednak nieodparte wrażenie, iż dąży do odbudowania "Wielkiej Rosji".
O tym samym była głowa naszego państwa mówiła zresztą w Q&A przeprowadzonym na Instagramie, zdradzając, że największą katastrofą dla przywódcy Rosji miał być rozpad ZSRR. Były prezydent powiedział wówczas także, że Władimir Putin pokazał mu czarną teczkę , w której znajdować się miał rzekomo guzik mogący odpalić głowice nuklearne.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
B. szef MSZ Rosji: "Putin to szczwany lis, który pozuje na niezrównoważonego"
-
Władimir Putin przekazał istotne informacje ws Ukrainy. Zaatakował zachodnich przywódców
-
Płock. Policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo trzech braci
Źródło: Goniec.pl, SE