Ale sensacja! Wiśniewski mocno o Sylwestrze Polsatu, już go tam nie chcą! "Bardzo mi przykro"

Michał Wiśniewski zdobył ogromną popularność

Michał Wiśniewski może z dumą pochwalić się ogromnym dorobkiem scenicznym, a także karierą, która od lat nieustannie trwa. Wydał wiele płyt, dużo koncertuje, zdobył wierną rzeszę fanów, stał się jedną z głównych postaci polskiej sceny muzycznej.

Życie osobiste artysty jest równie bujne, co zawodowe. Muzyk doczekał się gromadki dzieci, był także kilkukrotnie żonaty. Obecnie swoje serce oddał Poli, z którą doczekał się dwóch synów. Wspólnie również budują okazały dom. Niestety nie wszystko jest tak idealne, jak mogłoby się wydawać.

Michał Wiśniewski ma ogromne kłopoty

Michał Wiśniewski obecnie zmaga się z ogromnymi kłopotami. Artysta został skazany przez warszawski sąd na 1,5 roku pozbawienia wolności , a także grzywnę wynoszącą aż 80 tysięcy złotych . Wokalista miał bowiem wyłudzić ze SKOK Wołomin 2,8 miliona złotych poprzez składanie fałszywych oświadczeń o zarobkach . Wyrok zapadł 30 października br., a od tego czasu Michał Wiśniewski już kilkukrotnie zapewniał, że jest niewinny . Nie ukrywa również, że od wyroku zamierza się odwoływać.

Powtórzę jeszcze raz, żeby wybrzmiało, a będzie tego o wiele więcej: jestem niewinny, tak to czuję. Nie mogę stwierdzić przed sądem czegokolwiek innego, mimo że może ta kara wyglądałaby inaczej, bo tak się czuję. Ten wyrok jest nieprawomocny - twierdzi artysta.

Jak informowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, wokalista miał w celu uzyskania kredytu podłożyć nierzetelne pisma, w których jego zarobki były znacznie zawyżone. Miał również podać niedokładne dochody swojego poręczyciela, którym wówczas była jego żona.

Michał Wiśniewski nie wystąpi na Sylwestrze w Polsacie

Michał Wiśniewski przez lata kariery zyskał ogromną popularność, a fani chętnie słuchali jego występów. Nic więc dziwnego, że od lat stawał na scenie podczas Sylwestra organizowanego przez Polsat. Jak informowały media, za swój występ otrzymywał aż 60 tysięcy złotych . W tym roku niestety może zapomnieć o tej kwocie, jak i o zaśpiewaniu podczas zbliżającej się imprezy. Dlaczego?

Chcę powiedzieć o tym, że na ten moment nie mogę się odzywać w sprawie, która mnie spotkała. Jej reperkusje są ogromne. Mówiąc o reperkusjach, przykro mi to stwierdzić, ale pierwszy raz od kilkunastu lat nie będzie mnie na Sylwestrze w Polsacie. Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że ta sprawa się wyjaśni wcześniej, czy później i gdzieś tam znowu się pojawię, ale pamiętajcie, że w dalszym ciągu gramy koncerty - wyjaśnił muzyk w nagraniu zamieszczonym w social mediach.