Agnieszka Pilaszewska grała Alinkę w "Miodowych latach". Po latach wyznała, że sukces serialu sporo ją kosztował
Agnieszka Pilaszewska ma na swoim koncie występy w teatrze i kinie, jednak w pamięci widzów zapisała się przede wszystkim jako Alina z serialu "Miodowe lata". Aktorka wyznała, że sukces sitcomu wiązał się z wieloma wyrzeczeniami.
Agnieszka Pilaszewska o "Miodowych latach"
Agnieszka Pilaszewska zdobywała wykształcenie aktorskie pod okiem największych postaci polskiego teatru, by wymienić jedynie Gustawa Holoubka, Tadeusza Łomnickiego , czy Aleksandrę Śląską .
Jej ambicją zawsze były dramaty, to jednak w komediach obsadzano ją najczęściej. Nie zawsze się jej to podobało, ale nie wybrzydzała. Gdy lata później otrzymała rolę Aliny Krawczyk - żony granego przez Cezarego Żaka Karola w "Miodowych latach" , chętnie przystała na propozycję.
W rozmowie z Plejadą Agnieszka Pilaszewska z dużym sentymentem wypowiadała się na temat pracy przy serialu. Jak stwierdziła, jednym z najwspanialszych aspektów produkcji była publiczność , która przychodziła na nagrania.
- Na planie było cudownie, sympatycznie. Publiczność, która przychodziła na nagrania odcinków, żywiołowo na nas reagowała, to nas uskrzydlało! To było na początku bardzo dziwne – grać przed kamerą i jednocześnie do "żywej widowni". Nie doświadczyliśmy wcześniej tego. Dużo się śmialiśmy w tej pracy – uwielbiałam to! - wyznała gwiazda.
Niestety, nie wszystko w pracy było tak kolorowe. Agnieszka Pilaszewska zdradziła, że okres "Miodowych lat" był dla niej wyjątkowo wyczerpujący i kosztował ją czas, który mogłaby spędzać ze swoją ukochaną córką.
Poświęcenie dla "Miodowych lat"
W momencie, w którym aktorka pracowała przy cieszącym się ogromną popularnością sitcomie, intensywnie pracowała w Teatrze Ateneum . Każdego dnia od godz. 10 do 14 musiała spędzać w nim czas na próbach.
Tuż po ich zakończeniu wybierała się do Teatru Żydowskiego, by pracować przy "Miodowych latach". Po przygotowaniach do serialu wracała do pierwotnego miejsca pracy, by zagrać spektakl.
- Wychodziłam z domu o 9, a wracałam po 22. Widziałam moją malutką córeczkę tylko rano i w nocy . Prześladowała mnie myśl, że to dla niej trudne (...) Można tak pracować dwa tygodnie czy trzy miesiące, ale dwa lata to bardzo długi czas w życiu dziecka - zwierzyła się Plejadzie Agnieszka Pilaszewska.
Ostatecznie rolę Aliny Krawczyk przejęła po aktorce żona Cezarego Żaka, Katarzyna Żak . Jak do tego doszło? Pierwsza odtwórczyni w tej roli pozostaje w tej kwestii dość tajemnicza .
- Nie zrezygnowałam z grania w "Miodowych latach" , żaden aktor nie może sobie pozwolić na zerwanie kontraktu. Myślenie, że jest inaczej, jest naiwne. Nie wracajmy do tego, bo do niczego nas to nie doprowadzi . To wydarzyło się 25 lat temu. Jesteśmy z Cezarym Żakiem w dobrych relacjach. Uwielbiałam spędzać z nim czas i nic się nie zmieniło. Amen - powiedziała artystka.
Agnieszka Pilaszewska wciąż jest aktywna zawodowo, a w ostatnim czasie mogliśmy ją podziwiać m.in. w serialu "Odwilż" w reżyserii Xawerego Żuławskiego, a nawet w jednym z odcinków serialu Netflixa "The Eddy" współtworzonego przez zdobywcę Oscara Damiena Chazelle'a.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: