Agnieszka Dygant powiększyła usta? Aktorka zaprzecza, jakoby jej przemiana była wynikiem zabiegu
Agnieszka Dygant przeszła zabieg medycyny estetycznej? Choć ostatnie zdjęcie gwiazdy mogłoby tak sugerować, ta stanowczo zaprzecza. Złudzenie powstało na bazie jednego elementu, którego wcześniej u aktorki nie widzieliśmy.
Wszystko wskazuje na to, że "Botoks" Patryka Vegi to jedyny botoks, z którym do czynienia miała do tej pory Agnieszka Dygant.
Agnieszka Dygant zadziwia internautów
Agnieszka Dygant to popularna polska aktorka, która serca widzów podbiła kreacjami rezolutnych i pewnych siebie kobiet. Publiczność pokochała ją za rolę Marioli w "Na dobre i na złe", a jakiś czas później niani Frani w jednym z sitcomów TVN.
W ostatnim czasie gwiazda jest niemal etatowo zatrudniana przez Patryka Vegę; pojawia się też w kolejnych częściach serii komedii romantycznych "Listy do M". Stale obecna jest również w mediach społecznościowych.
To właśnie tam fani natrafili ostatnio na jej zdjęcie na profilu Beaty Ścibakówny. Wielu z nich było zaskoczonych zadziwiającą przemianą artystki. Obserwując fotografię można zobaczyć element, którego wcześniej u niej nie widziano.
Usta Agnieszki Dygant wydają się być bowiem większe niż do tej pory. O co chodzi? Czyżby zdecydowała się na zabieg medycyny estetycznej, a może w grę wchodzi coś innego? Sama zainteresowana postanowiła wyjaśnić sprawę.
Co z tą Agnieszką Dygant?
Wszystko wskazuje na to, że Agnieszka Dygant nie poddała się żadnemu zabiegowi upiększającemu - tak przynajmniej sama twierdzi. Efekt "dużych ust" wynika z noszenia aparatu ortodontycznego, na który się zdecydowała.
- Czy robię sobie jakieś rzeczy związane z medycyną estetyczną? Nigdy nie używałam żadnych wypełniaczy, żadnych botoksów. Jak widzicie, wszystko się tutaj rusza, wszystko się zmienia. Jest inna żuchwa, inny rysunek ust i inny rysunek zębów. To nie jest jeszcze efekt końcowy - wyjaśniła gwiazda w instagramowej relacji.
Agnieszka Dygant podkreśla, że aparat, w kwestiach estetycznych, najlepiej prezentuje się u osób, które mają małe zęby. Jak przyznaje, sama ma duże, a z tym wiązać może się efekt, który zauważyli internauci.
Chęć naprawienia niedoskonałości zgryzu był jednak dla aktorki najważniejszy. "U mnie był problem tyłozgryzu" poinformowała artystka.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Anita Lipnicka pokazała córkę, ma niepolskie imię. Każdego zaskoczy, kto jest jej ojcem
Izabella Krzan wypoczywa na Mazurach. Niestety, doszło do bolesnego incydentu
Była żona Jana Englerta jest poważnie chora. Przebywa w specjalistycznym ośrodku
Źródło: goniec.pl