Afera po finale "Mam talent". Agnieszka Woźniak-Starak zabrała głos
Finał “Mam Talent” obił się szerokim echem w mediach. W sieci pojawiło się mnóstwo nieprzychylnych komentarzy zamieszczanych przez internautów, którzy są niezadowoleni z werdyktu. W tej sprawie zabrała głos mama Bartka Wasilewskiego, który zdobył główną nagrodę oraz Marcin Prokop. Tym razem przyszła pora na Agnieszkę Woźniak-Starak.
Bartek Wasilewski zwycięzcą ostatniej edycji "Mam Talent"
Bartek Wasilewski wziął udział w najnowszej edycji “Mam Talent” i szybko wzbudził duże zainteresowanie widzów oraz jury. Chłopiec wykonał piosenkę, dedukując ją mamie. Poruszające słowa wzruszyły Agnieszkę Chylińską, która następnie postanowiła wcisnąć Złoty Przycisk.
Talent muzyczny powiódł chłopaka prosto do finału, gdzie zmierzył się z innymi utalentowanymi osobami. Każdy z uczestników dał z siebie wszystko, pokazując jednocześnie, że są niezwykle przygotowani na ten szczególny, ważny dzień. Ostatecznie główna nagroda trafiła w ręce 14-latka i szybko okazało się, że przyniosła mu ona nie tylko szczęście, ale również przykre momenty.
Krzysztof Rutkowski wprost o Dagmarze Kaźmierskiej. "Byliśmy w tej agencji"Zwycięzca "Mam Talent" mierzy się z hejtem
Bartek Wasilewski zwyciężył, jednak jego radość przeplatana jest nieprzyjemnymi sytuacjami. W sieci pojawiło się mnóstwo nieprzychylnych mu komentarzy od internautów, którzy uważali, że główna nagroda powinna trafić w inne ręce. Niektórzy z nich posunęli się nawet do sugestii, jakoby program był ustawiony. Do tych zarzutów odniósł się Marcin Prokop, który od niedawna pełni funkcje jurora w “Mam Talent”. Zaprzeczył tym doniesieniom, tłumacząc jednocześnie, dlaczego nie ma opcji, by doszło do “ustawki”.
Bartek uzyskał dwa razy więcej głosów od widzów niż kolejny uczestnik, więc ci, którzy go krytykują, tak naprawdę uderzają w wolę tysięcy ludzi. Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest "ustawione". Nad jego poprawnością czuwa niezależna kancelaria prawna, więc snucie teorii spiskowych na ten temat jest napędzaniem hejtu, na który ten skromny i zdolny dzieciak niczym nie zasłużył - wyjaśnił Marcin Prokop w rozmowie z “Pudelkiem”.
Juror postanowił także zwrócić się bezpośrednio do internautów, przypominając im, że “Mam Talent” jest programem rozrywkowym, zapewniającym przede wszystkim pozytywne emocje, negatywne zostawiając za sobą. Wyjaśnił również, że nie powinno się w taki sposób reagować na wygraną Bartka Wasilewskiego, tylko pozwolić mu cieszyć się tym szczególnym czasem.
ZOBACZ TAKŻE: Dorota Wellman o relacjach z Marcinem Prokopem. Szczere wyznanie
Agnieszka Woźniak-Starak komentuje sytuację z finałem "Mam Talent"
Głos w tej sprawie postanowiła również zabrać Agnieszka Woźniak-Starak, która dołączyła do talent-show i pełni funkcję prowadzącej. W rozmowie z “Pudelkiem” wyjaśniła, że takie sytuacje zawsze się zdarzały, a negatywne komentarze są nieuchronne. Zdradziła, że należy podejść do tego na chłodno, bez emocji i nie przywiązywać uwagi do nieprzychylnych słów.
Zawsze znajdą się tacy, którym się coś nie spodoba. Negatywne komentarze najłatwiej przebijają się w mediach (...) Dziś każdy może napisać wszystko, na co ma ochotę. Bartek, wchodząc w ten świat, musi stawić czoło również hejterom, takie życie, ale nie przywiązywałabym do tego większej wagi - powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak.
