Goniec.pl Rozrywka "Afera" na ramówce TVP. Gwiazdor "Na dobre i na złe" zabrał głos, nie zamierzał gryźć się w język
fot. KAPIF

"Afera" na ramówce TVP. Gwiazdor "Na dobre i na złe" zabrał głos, nie zamierzał gryźć się w język

2 marca 2025

W czwartek 27 lutego odbyło się istotne dla TVP wydarzenie - wiosenna ramówka, podczas której zaprezentowano zbliżające się ekranowe nowości, przygotowane specjalnie dla widzów stacji. Nieoczekiwanie jednak miało dojść tam do zaskakującego zdarzenia, bowiem aktorzy grający w “Na dobre i na złe” mieli zostać pominięci i nie zaproszono ich na scenę. Głos w tej sprawie postanowił zabrać głos Tomasz Ciachorowski.

Wiosenna ramówka TVP

Początek roku to dla wielu stacji wyjątkowy czas - właśnie wtedy organizują wiosenne ramówki, podczas których prezentowane są propozycje telewizyjne, które już niebawem pojawią się na ekranach. Wydarzenie to zorganizował Polsat i TVN, a teraz przyszedł czas na TVP.

Publiczny nadawca swoją wiosenną ramówkę zorganizował w czwartek 27 lutego. Na imprezie pojawiło się mnóstwo gwiazd, związanych ze stacją, m.in. Beata Tadla, Izabela Trojanowska, Karol Strasburge r, Aldona Orman, Maciej Orłoś, Marta Manowska, Barbara Kurdej-Szatan czy Elżbieta Jarosik.

Podczas trwania wydarzenia i prezentowania programów oraz seriali, które już niebawem zostaną wyemitowane na antenie TVP, na scenę wychodzili prowadzący oraz aktorzy, związani z konkretną produkcją. Do nieoczekiwanej sytuacji doszło w momencie, gdy promowany był serial “Na dobre i na złe” . Co dokładnie wydarzyło się podczas wiosennej ramówki, zorganizowanej przez Telewizję Polską?

Nie żyje słynna piosenkarka i aktorka. Wracała ze swojego koncertu, zginęła w wypadku
Roksana Węgiel wyprowadza się z Polski. Zaskakujące wyznanie gwiazdy

Aktorzy z "Na dobre i na złe" nie zostali zaproszeni na scenę?

Wiosenna ramówka TVP przyciągnęła wiele gwiazd związanych ze stacją - obecni na niej byli również aktorzy grający w 'Na dobre i na złe" , który już od lat cieszy się popularnością wśród widzów. Nieoczekiwanie jednak, jak podaje Świat Gwiazd, miało dojść podczas imprezy do zaskakującego wydarzenia.

Otóż w momencie, gdy doszło do prezentacji serialu, opowiadającego o losach pracowników szpitala i ich pracy, aktorzy, którzy byli wówczas obecni na wydarzeniu, mieli nie zostać zaproszeni na scenę . Zupełnie inaczej było w przypadku np. "M jak miłość", gdy to gwiazdy produkcji pojawiły się na scenie. To miało sprawić, że artyści grający w “Na dobre i na złe” postanowiły wymownie zareagować.

ZOBACZ TAKŻE : Trudno uwierzyć, co stało się w "Awanturze o kasę". Takich scen jeszcze nie było, Ibisz nie miał litości

Aktorzy "Na dobre i na złe" wyszli w trakcie ramówki. Nie zaprosili ich na scenę, widać było, że są znudzeni. Nagle wstali i opuścili salę. Został po nich tylko rząd pustych krzeseł. Tomek Ciachorowski miał rano plan i również wyszedł - przekazał serwis.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Tomasz Ciachorowski
fot. KAPIF; Tomasz Ciachorowski

Tomasz Ciachorowski zabrał głos po wiosennej ramówce TVP

Informacja, jakoby aktorzy grający w “Na dobre i na złe” mieli obruszyć się tuż po tym, jak nie zostali zaproszeni na scenę, szybko obiegła media. Dotarła również do Tomasza Ciachorowskiego, który postanowił zamieścić w sieci specjalne oświadczenie. Wyjaśnił w nim, jak zaistniała sytuacja wyglądała jego oczami. Aktor z całą stanowczością zaprzeczył, jakoby ekipa serialu miała poczuć się urażona brakiem wyjścia na scenę.

Rzekomo poczuliśmy się urażeni tym, że nie wywołano nas na główną scenę. Bzdura. Asia Jarmołowicz i Pola Gonciarz zostały przez nas wydelegowane, żeby zareklamować kolejny sezon serialu "Na dobre i na złe". Nikt z nas nie poczuł się urażony tym, że nie zaproszono nas na główną scenę - twierdzi aktor.

Tomasz Ciachorowski potwierdził informacje, że wiosenną ramówkę TVP, z powodu zobowiązań zawodowych, musiał opuścić wydarzenie wcześniej, lecz jak wyjaśnił, reszta aktorów z “Na dobre i na złe” została . Nie ukrywał, że gdyby miał możliwość, zostałby do końca wydarzenia, zaznaczając jednocześnie, że bardzo mu się tam podobało.

Ja rzeczywiście musiałem troszkę wcześniej wyjść i w okolicy 22 - tuż przed końcem - po cichu się wymknąłem. Pożegnałem się z koleżankami i kolegami, miałem wczesną pobudkę rano. Natomiast oni zostali do końca, bawili się potem na bankiecie. Nie byliśmy znudzeni, przynajmniej mogę mówić za siebie. Konferencja ramówkowa wyglądała naprawdę spektakularnie i zrobiono ją z imponującym rozmachem. Gdybym mógł, zostałbym do końca - wyjaśnił.

Tomasz Ciachorowski odniósł się również do pustych krzeseł , o których wspomniał Świat Gwiazd. Aktor wyjaśnił, że faktycznie były tam puste miejsca, jednak tylko przez chwilę i nie należały do aktorów grających w “Na dobre i na złe”.

Pani, która jako pierwsza zrelacjonowała to wydarzenie, wrzuciła rząd pustych krzesełek, które rzekomo myśmy opuścili, co nie jest prawdą, bo to były krzesełka uczestników programu "Sanatorium miłości", którzy jeszcze nie zdążyli wrócić na swoje miejsca. Burza w szklance wody. Naprawdę nic, co tam jest napisane, nie jest prawdą, więc tylko chciałem krótko zdementować - przekazał Tomasz Ciachorowski.

Tomasz Ciachorowski
fot. KAPIF; Tomasz Ciachorowski
Joanna Jarmołowicz
fot. KAPIF; Joanna Jarmołowicz
Pola Gonciarz
fot. KAPIF; Pola Gonciarz
Gwiazda TVP zaręczyła się z ukochanym. Zdjęcie pierścionka robi wrażenie
Dziennikarka "Dzień dobry TVN" miała groźny wypadek. Od razu trafiła do szpitala, czeka na pilną operację
Obserwuj nas w
autor
Elżbieta Włodarska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Interesuję się światem rozrywki i polskiego filmu. Hobbystycznie tworzę makijaże. W wolnym czasie lubię relaksować się podczas pracy w ogrodzie.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport