Absurdalna sytuacja na Kremlu. Putin wirtualnie "otworzył" drogi w Rosji
Kuriozalna sytuacja na Kremlu. Władimir Putin coraz bardziej odcina się od świata w obawie o swoje zdrowie i życie, ale nie zamierza rezygnować z miłych obowiązków. We wtorek dyktator dokonał np. otwarcia świeżo wyremontowanych dróg w Rosji. Zrobił to jednak siedząc w wygodnym i ciepłym bunkrze, podczas gdy jego urzędnicy zmuszeni byli do stawienia się na miejscu podczas siarczystych mrozów, na co uwagę zwrócił niezależny kanał NEXTA.
Władimir Putin drży o swoje życie
O dziwnych zwyczajach Władimira Putina można by już chyba napisać książkę. Rosyjski prezydent jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie mocno troszczył się o swoje zdrowie i życie , panicznie bojąc się przy tym zwłaszcza zakażenia koronawirusem. Po agresji na sąsiada, jego czujność jeszcze bardziej się nasiliła, a do obaw dołączyły również te związane z potencjalnym zamachem.
Sam strach o własne "być albo nie być" nie byłby niczym złym, gdyby nie fakt, że u Putina doszło już do paranoi. Powszechnie wiadomo, że jego współpracownicy i osoby spotykające się z dyktatorem muszą przechodzić szereg testów na różne schorzenia, on sam natomiast coraz częściej przebywa w bunkrze w górach, izolując się od świata i sporadycznie podróżując wyposażony w "toaletową walizkę" .
Ku jego szczęściu, świat jest już na tyle posunięty, że możliwa jest praca zdalna, ale bywają sytuacje, w których jedynie wirtualna obecność wygląda dosyć komicznie. Jak podaje Wirtualna Polska, tak właśnie było w przypadku wtorkowej uroczystości otwarcia świeżo wyremontowanych dróg w Rosji.
Absurd w Rosji. Putin wirtualnie "otwiera" drogi
Budowa nowych dróg to dla każdej władzy powód do chluby i pokazania się podczas uroczystego przecinania wstęgi. Władimir Putin zrezygnował jednak z tego przywileju i na wydarzenie związane z otwarciem ruchu na trzech odcinkach autostrady M12, łączącej Moskwę z Tumieniem, Kazaniem i Jekaterynburgiem oddelegował swoich urzędników.
Jak informuje portal Wirtualna Polska, podczas gdy wysłannicy prezydenta stali w siarczystym mrozie , on sam łączył się z nimi poprzez wideo i podkreślał, że rok 2022 był wyjątkowo udany (a wręcz rekordowy), jeśli chodzi o budowę dróg w Rosji. Na kuriozalny wymiar całej sytuacji zwrócił uwagę niezależny kanał NEXTA.
- Teraz dojazd z Moskwy do obwodu rostowskiego stanie się szybszy i łatwiejszy. Dotarcie do basenu Morza Czarnego i Azowskiego będzie mniej skomplikowane. To wygoda dla milionów ludzi, którzy wybierają się tam na wakacje - mówił Putin, "otwierając" odcinek autostrady M12 za pośrednictwem łącza internetowego.
WP podaje również, że wtorkowa uroczystość to niejedyne wydarzenie, które zdążył "obsłużyć" rosyjski prezydent tego dnia. Oprócz tego, Putin dokonał też wirtualnego otwarcia węzła transportowego na skrzyżowaniu drogi federalnej M8, łączącej się z miastem Mytiszczi w obwodzie moskiewskim oraz półkilometrowego tunelu prowadzącego do Mamison w Osetii Północnej - To wszystko stanowi dobry impuls do rozwoju turystyki na południu kraju - komentował.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Żary: Nie żyje cała rodzina, w tym 2-letnie dziecko. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR
-
Jarosław Kaczyński się doigrał. Prezes PiS dostał najwyższą możliwą karę
Źródło: WP, NEXTA
