Goniec.pl Wiadomości 96-latek stanął przed sądem za łamanie przepisów drogowych. Okazało się, że robi to dla syna
TikTok/billionairesmystery

96-latek stanął przed sądem za łamanie przepisów drogowych. Okazało się, że robi to dla syna

4 czerwca 2021
Autor tekstu: Irmina Jach

Gdy starszy pan pojawił się na sali sądowej, widać było po nim ogromne zdenerwowanie. Mężczyzna stresował się zaistniałą sytuacją - nie dopuścił się złamania zasad drogowych celowych. Szybkość jego reakcji nie była po prostu tak dobra, jak w przeszłości.

Staruszek opiekował się synem

96-latek zdawał sobie sprawę z własnych ułomności, dlatego konsekwentnie unikał siadania za kierownicą. Do zmiany decyzji zmusiła go dopiero choroba syna. Mężczyźni nie mieli innych krewnych, dlatego musieli radzić sobie samemu i wspierać się w trudnych sytuacjach.

Staruszek nie widział większych szans na uniknięcie konsekwencji swojego postępowania. Postanowił jednak wytłumaczyć przed sądem motywy działania. Miał nadzieję, że sędzia uzna je za istotne i rozważy złagodzenie kary. Gdy zaczął opowiadać, publiczność zamarła.

- Mam 96 lat, jechałem naprawdę wolno. Prowadzę tylko, gdy muszę zabrać mojego chłopca na badanie krwi. Jest ciężko chory. [ ... ] Zabieram go na badania co dwa tygodnie. Jest chory na raka - mówił zapłakany 96-latek, zwracając się do sędziego.

Mężczyzna, który prowadził rozprawę, był wyraźnie wzruszony postawą starszego pana. Nie mógł uwierzyć w to, że 96-latek, który sam był schorowanym człowiekiem, poświęca siły, które mu pozostały, by opiekować się swoim umierającym synem .

- Jesteś dobrym człowiekiem. Masz ponad 90 lat i wciąż troszczysz się o swoich najbliższych. To najcudowniejsze, co można zrobić - ocenił sędzia, dopytując, ile lat ma syn starszego pana. Gdy usłyszał odpowiedź brzmiącą „63 lata”, w jego oczach pojawiły się łzy.

Po zakończeniu składania zeznań urzędnik życzył staruszkowi i jego synowi wszystkiego najlepszego. Wyraził nadzieję, że obydwaj panowie będą cieszyć się dobrym zdrowiem jeszcze przez wiele lat. Życzył seniorowi zdrowia i przekazał, że nie ma zamiaru nakładać na niego żadnej kary .

Sprawa została umorzona, a 96-latek mógł wrócić do domu, by dalej opiekować się schorowanym krewnym. Wideo opublikowane w serwisie TikTok spotkało się z pozytywnym odbiorem wśród internautów. Wielu z nich nie mogło powstrzymać łez słysząc relację starszego pana.

Trzeba przyznać, że historia rodzinna dwóch mężczyzn była naprawdę wzruszająca i pokazała, że miłość rodzicielska nie ma żadnych granic. Podeszły wiek nie sprawia, że opiekunowie przestają troszczyć się o dorosłe już dzieci. To właśnie one potrafią być dla staruszków najlepszą motywacją do działania.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: TikTok

Obserwuj nas w
autor
Irmina Jach

Head of newsroom Goniec.pl. Jestem absolwentką filologii polskiej. Przez lata pracowałam jako specjalista ds. marketingu. W wolnym czasie czytam książki. Najchętniej sięgam po literaturę faktu. Interesuję się także tematyką kryminalną i polskim himalaizmem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport