Zostawili dzieciom list i uciekli. Jest decyzja sądu ws. małżeństwa z Warszawy

Głośna sprawa małżeństwa z Warszawy

O sprawie małżeństwa z Warszawy głośno było w maju br. Para opuściła w nocy z 20 na 21 maja swoje mieszkanie przy ulicy Puławskiej na Mokotowie i przepadła. Zostawili swoich dwóch nieletnich synów oraz list pożegnalny, w którym napisali, że życzą dzieciom "powodzenia w życiu".

- Chłopcy, jesteście dzielni. Poradzicie sobie w życiu. Jesteśmy z was dumni - pisało małżeństwo w zostawionym liście.

Policja rozpoczęła poszukiwania, jednak przez długi czas nie przynosiły one żadnych rezultatów. W końcu niemal po miesiącu małżeństwo zostało odnalezione w stolicy Czech

Małżeństwo z Warszawy odnalezione w Czechach

Para została zatrzymana przez funkcjonariuszy z wydziału poszukiwań i identyfikacji osób Komendy Stołecznej Policji w Pradze, którzy na co dzień zajmują się głównie poszukiwaniami poważnych przestępców. - Warto jednak dodać, że do nich należy także koordynacja nad osobami zaginionymi z garnizonu stołecznego - mówił wówczas Sylwester Marczak, rzecznik prasowy stołecznej policji.

Po długich miesiącach sprawa małżeństwa z Mokotowa trafiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. Jak podaje "Super Express", 14 listopada 2023 roku zapadła decyzja w tej sprawie.

Sprawa małżeństwa z Warszawy trafiła do sądu. Jest wyrok

- Sąd pozbawił Anetę J. i Adama J. władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem. Sąd umieścił małoletniego w tymczasowej rodzinie zastępczej, ustalając miejsce pobytu małoletniego w każdorazowym miejscu pobytu rodziny zastępczej. Postępowanie w zakresie dotyczącym drugiego dziecka zostało umorzone - przekazała "Super Expressowi" sędzia Monika Soszka, przewodniczący Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.

Warto dodać, że w okresie poszukiwania małżeństwa , drugi z synów osiągnął pełnoletność. W związku z tym postępowanie wobec dziecka zostało umorzone.

Źródło: Super Express/Goniec.pl