Znamy ceny w restauracji Lewandowskiego. Jest drogo
Wczoraj Robert Lewandowski otworzył swoją pierwszą warszawską restaurację. Lokal znajduje się na stołecznych Browarach i już dziś zjedzą w nim pierwsi goście. Na fanów piłkarza czekają wykwintne dania oraz tradycyjne przysmaki, których cena zwala z nóg.
Robert Lewandowski otworzył swój nowy lokal z wielkim rozmachem. Oprócz zawodnika Bayernu Monachium restauracją zarządza jego dwóch wspólników. Panowie nie oszczędzali na wyposażeniu wnętrza, które zajmuje aż 3300 m kwadratowych. Równie luksusowo przedstawia się karta dań, w której królują prawdziwe przysmaki i... kosmiczne ceny.
Kosmiczne ceny dań u Lewandowskiego
Robiąca wrażenie restauracja to miejsce, w której każdy skosztować będzie mógł dań współtworzonych przez syna naczelnej polskiej restauratorki, Magdy Gessler, czyli Tadeusza Mullera.
Czterpoziomowa knajpa o sugestywnej nazwie "Nine's" uraczy swoich gości potrawami z całego świata, przy konsumpcji których napijemy się dobrego alkoholu oraz obejrzymy sportowe wydarzenia wyświetlane na ogromnych telebimach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze przed otwarciem hitem stały się bajgle w kształcie cyfry dziewięć, czyli numeru Roberta Lewandowskiego z boiska. Pieczywo wyrabiane jest w dziewięć minut, a jego najuboższa wersja kosztuje 10,90 zł. Wariant "na bogato", czyli trzy pizze z ciasta preclowego zwane Hat Trick Pretzel Pizza to już wydatek rzędu 41,90 zł.
Najbardziej zadziwiają jednak ceny dań głównych. Za schabowego z ziemniakami i ogórkiem zapłacimy prawie 40 złotych, a za ramen z dorszem czy kokosowe curry z krewetkami prawie 50 złotych. Najdrożej, bo na 59,90 zł, wyceniane są glazurowane żeberka wieprzowe z masłem wasabi i grillowanym ananasem.
Oczywiście, wszystkie składniki są najwyższej jakości, a poza drink barem można skorzystać z usług piekarni, cukierni oraz tłoczni mleka migdałowego. Choć ceny zwalają z nóg, to i tak nie są one tak wygórowane jak u wspomnianej Magdy Gessler.
"Lewy" otwiera świątynię sportu
Otwarcie lokalu podzielono na dwa etapy. W poniedziałek udostępniono klientom bar sportowy, a we wtorek goście zasiądą w sekcji restauracyjnej. Jak mówi jeden ze współwłaścicieli "Nine's", Jacek Trybuchowski, to świątynia sportu, która pomieści aż 115 głodnych wrażeń osób. Z założenia stworzone miejsce ma być przyjazną przystanią dla kibiców oraz rodzin z dziećmi. Wnętrze obfituje w liczne pamiątki sportowe związane z samym Robertem Lewandowski, a także innymi legendarnymi polskimi sportowcami. Zobaczymy tu m.in. narty Kamila Stocha, piłkę Marcina Gortata czy buty Ireny Szewińskiej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: o2.pl, Pudelek