Zerwany dach, podtopione posesje i powalone drzewa to nie wszystko. Żywioł szaleje na Podkarpaciu
W piątek przez Polskę przechodzą niszczycielskie burze z porywistym wiatrem i gradem. Najbardziej niebezpiecznie, póki co, jest na południowym-wschodzie Polski, w tym w woj. podkarpackim, gdzie straż interweniowała już ponad 80 razy. W relacjach udostępnianych w sieci przez mieszkańców tego regionu widać wyraźnie, że żywioł nie oszczędził m.in. Rzeszowa. W stolicy Podkarpacia woda płynie strumieniami, a w powiecie łańcuckim wichura zerwała dach.
Nawałnica przeszła przez Podkarpacie
Ten tydzień rozpoczął się wielkimi upałami, ale w miarę zbliżania się do weekendu pogoda stała się bardziej dynamiczna, i co jeszcze ważniejsze, bardziej niebezpieczna. W piątek nie dość, że w niektórych regionach jest już zdecydowanie chłodniej, to jeszcze towarzyszą nam ulewne deszcze, burze i gradobicia . Na razie wydaje się, że najpoważniejsze szkody żywioł wyrządził na Podkarpaciu.
- Dotychczas interweniowaliśmy już ponad 80 razy, najczęściej w powiatach rzeszowskim i łańcuckim. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło usuwania połamanych konarów i gałęzi z ulic, posesji oraz linii energetycznych. W powiecie łańcuckim zerwany został jeden dach. Oprócz tego wypompowujemy wodę z zalanych piwnicach i udrażniamy przepusty - przekazał portalowi Goniec.pl rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP bryg. mgr inż. Marcin Betleja.
Rzeszowskie ulice płyną
Nieciekawie jest także w samej stolicy województwa, czyli Rzeszowie, gdzie zalane zostały ulice Czarnego, Okulickiego i al. Batalionów Chłopskich. - Drogą płynęła rzeka. Studzienki nie wyrabiały i same wyrzucały wodę - napisał do serwisu Rzeszów News pan Tomasz.
Film z przejścia przerażającej komórki burzowej, która pojawiła się nad miastem, opublikowano m.in. na Twitterze Obserwatora Burz Podkarpacie.
Jak poinformował nas bryg. mgr inż. Marcin Betleja, na szczęście nikomu nic się nie stało, a sytuacja ulega poprawie. - Mimo tego, apelujemy o ostrożność w czasie burz, bo spływające alerty są niepokojące i wskazują na to, że żywioł nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - dodał.
IMGW ostrzega przed niebezpieczną aurą
W piątek znaczna część obszaru Polski objęta jest pomarańczowymi i żółtymi alertami IMGW. Meteorolodzy wydali ostrzeżenia drugiego stopnia dla województw: podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i świętokrzyskiego , a także dla znacznych części województwa łódzkiego i lubelskiego oraz dla południowej części województwa mazowieckiego .
To waśnie tam Instytut prognozuje burze, którym miejscami mogą towarzyszyć silne opady deszczu od 35 do 50 mm oraz porywy wiatru do nawet 90 km/h i grad . Swoje alerty rozesłało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Źródło: IMGW, Goniec.pl, Rzeszów News