Zapytaliśmy biznesmena o inflację. Poradził Polakom, jak nie tracić pieniędzy

"Przy inflacji nie warto oszczędzać"

Jak tłumaczył napotkany przez naszą reporterkę biznesmen, wysoka inflacja sprawia, że oszczędzanie jest nieopłacalne, a wręcz na nim tracimy.

- Przy inflacji oszczędzanie nie ma sensu. Dziś pracujemy za pensję, którą jak dostaniemy na koniec miesiąca, to w następnym miesiącu będzie warta o 30% mniej - mówił, powołując się na własną historię, mianowicie po ogłoszeniu wzrostu inflacji zabierał żonę na obiad, bo "następnego dnia za tyle pieniędzy byłoby pół obiadu".

Jeżeli nie oszczędzać, to może inwestować? Nasz rozmówca uczulił na najpopularniejsze sposoby lokowania środków. Odradził też inwestowanie w sektorach, na których się nie znamy.

- Wielu mam znajomych, którzy zainwestowali w kryptowaluty, a wiadomo, że tam wygrywają rekiny. Małe płotki tracą na tym wszystkim. Na walutach też można wpaść, frankowicze to potwierdzą. Myślę, że dziś inwestowanie w siebie jest najważniejsze, bo nie ma aktywów, które są dobre. Kupię mieszkanie, a za chwilę rynek mieszkaniowy padnie - tłumaczył.

Grunt to fach w ręku

Mężczyzna wyraził też opinię na temat kierunków studiów, które, jego zdaniem, nie dostarczają na rynek zbyt przydatnych pracowników. - Teraz najważniejszą rzeczą dla młodego człowieka jest zdobycie zawodu. Niestety teraz w Polsce jest bardzo wielu historyków, politologów, archeologów, socjologów, którzy nie mają żadnego zawodu i nic nie umieją robić, a świat i Polska potrzebują dobrych profesjonalistów - przekonywał tym samym, że warto wybierać praktyczny kierunek, po którym ma się określony zawód lub wyuczony fach.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Wałbrzych: Złożono urnę w niewłaściwym grobie. "Ksiądz ma za dużo na głowie"

• PiS ma tajny plan usunięcia Zbigniewa Ziobry. Najpierw ustawa budżetowa, później rząd mniejszościowy

• Misja kosmiczna Artemis zakończona sukcesem. Kapsuła Orion wróciła na Ziemię. Co to oznacza?