Wróżbita Maciej wzbogacił się za NASZE pieniądze. Zarobił krocie
Wróżbita Maciej naprawdę nazywa się Maciej Skrzątek i pochodzi z Wałbrzycha. W Polsce uchodzi za jednego z najpopularniejszych i najbardziej wiarygodnych wróżbitów. Pracował niegdyś dla stacji TVN, gdzie prowadził program “Noc Magii”. Ostatnio został zaproszony do Torunia, by wygłosić wykład i trochę powróżyć. W zaledwie trzy godziny dostał kilka tysięcy złotych z publicznych pieniędzy.
Wróżbita Maciej pracował dla TVN
Wróżbita Maciej związany niegdyś ze stacją TVN oraz TVN7 był częścią programu "Noc Magii", który był emitowany od 2:00 w nocy do 5:00 rano . Niedługo potem media poinformowały o zamknięciu pasma ezoterycznego.
Jego fani i widzowie wcale nie byli zadowoleni i podejrzewali nawet o jakiś spisek, ponieważ Maciej wielokrotnie powtarzał, że władzy nie jest na rękę, by emitować taki program. Mówił również, że nieświadomym narodem łatwo jest kierować. Ludzie więc na tę wieść zareagowali dość nieprzychylnie.
Kim jest Wróżbita Maciej?
Maciej Skrzątek urodził się w Wałbrzychu, ale na co dzień mieszka w Warszawie. Z wykształcenia jest protetykiem i co ciekawe, uczył się w szkole, by uniknąć powołania do wojska . W rozmowie z “Wrocław Nasze Miasto” wyznał na ten temat więcej szczegółów.
Zdawałem co prawda na anglistykę, ale okazało się, że się nie dostałem, a to były czasy, że jak się nie uczyło po szkole średniej, to brali do wojska. I gdy nie dostałem się na anglistykę, to poszedłem do Medycznego Studium Zawodowego - przyznał mężczyzna
Okazało się również, że wróżbita Maciej jest homoseksualistą i w 2021 roku wyznał, że od 20 lat jest w szczęśliwym związku. Dodał, że w młodości miał duże problemy w domu, w którym ojciec nie akceptował tego, kim jest jego syn.
Wróżbita Maciej za wróżenie zgarnął dużą sumę z publicznych pieniędzy
Maciej Skrzątek ostatnio został zaproszony do Torunia, by poprowadzić wykład w Teatrze Baj Pomorski. Zaprezentował również swój talent i powróżył ośmiu osobom. Indywidualne przepowiednie odbyły się na Zamku Krzyżackim i trwały około dwóch godziny.
Z informacji “Wyborczej” wynika, że mężczyzna dostał za zaledwie trzy godziny pracy 4,900 złotych z publicznych pieniędzy. Na jedną godzinę wychodzi zatem ponad 1600 zł. Zostało to potwierdzone przez rzecznika Toruńskiej Agendy Kulturalnej.
Koszt Pana Macieja Skrzątka za godzinne spotkanie w Teatrze Baj Pomorski i dwugodzinne indywidualne wróżby dla uczestników wydarzenia na Zamku Krzyżackim wyniósł 4.900 zł - wyznał
A Wy jak myślicie, czy jest to zasłużona liczba pieniędzy dla Wróżbity Macieja?
Źródło: Gazeta Wyborcza