Wrocław: Wielka eksplozja przed centrum handlowym. To mogła być bomba w samochodzie
O wybuchu przed centrum handlowym Marino we Wrocławiu, do którego dojść miało w sobotę około godziny 13, donosi "Gazeta Wrocławska". Na miejscu interweniować musiały straż pożarna i policja. Poszkodowana została jedna osoba. Nieoficjalnie mówi się, że eksplodował ładunek umieszczony w jednym z zaparkowanych samochodów albo też doszło do zwarcia instalacji gazowej.
Wrocław: Wybuch przed centrum handlowym. Poszkodowana jedna osoba
Sobotnie popołudnie było wyjątkowo niespokojne dla wrocławskich służb, które otrzymały zgłoszenie o wybuchu pod centrum handlowym Marino przy ul. Paprotnej . Na miejscu natychmiast zjawiły się straż pożarna i aż sześć patroli policji. Mundurowi odgrodzili teren i rozpoczęli oględziny terenu. Usunięto także część zniszczonych pojazdów.
- Do eksplozji doszło ok. godz. 13. Poszkodowana została jedna osoba postronna , kobieta w wieku ok. 50 lat. Została zabrana do szpitala, ale jej życiu nic nie zagraża - powiedział Onetowi mł. asp. Rafał Jarząb z biura prasowego policji we Wrocławiu.
O tym, co dokładnie wydarzyło się przed galerią, służby nie chcą mówić zbyt wiele. Strażacy otrzymali zakaz informowania mediów o sprawie, ale "Gazeta Wrocławska" nieoficjalnie podała, że doszło do eksplozji ładunku umieszczonego w nadkolu samochodu renault na ukraińskich numerach rejestracyjnych . Inna z teorii mówi natomiast, że do wybuchu doprowadziło zwarcie instalacji gazowej w pojeździe .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Pogoda na weekend. Połowa Polaków założy zimowe szaliki, druga rozepnie kurtki
-
Rząd zamroził cen gazu na 2023 r. KPRM opublikowała komunikat
Źródło: Gazeta Wrocławska, Onet