Wpadka na ramówce TVP, Sandra Kubicka nie kryła złości. "Mam dość tego wszystkiego"
Sandra Kubicka pojawiła się ostatnio na konferencji ramówkowej TVP, aby promować reality show "Love me or leave me", którego jest prowadzącą. Podczas wydarzenia doszło jednak do nieprzewidzianego incydentu z jej udziałem. Celebrytka nie kryła złości.
Program Sandry Kubickiej wystartuje w telewizji
Popularność Sandry Kubickiej w Polsce zaczęła się od jej udziału w 10. edycji “Tańca z gwiazdami”. Od wiosny gwiazda prowadzi program “Love me or leave me”. Początkowo show był pokazywany w serwisie TVP VOD, ale teraz został przeniesiony do telewizji i jesienią wystartuje na antenie TVP Kobieta.
- Gdy wszyscy mówili z pogardą “jej program jest tylko online”, a mój program obejrzał się tak świetnie, że wchodzi na antenę - napisała w mediach społecznościowych Sandra Kubicka. Niestety, podczas imprezy zdarzyła się także przykra dla celebrytki sytuacja.
PIT-0 dla seniora. 130 tys. polskich emerytów skorzystało z tego rozwiązaniaSandra Kubicka miała "wypadek" podczas ramówki TVP
Po tym jak skończyła się część oficjalna, impreza była kontynuowana jako wspólne biesiadowanie. Wszyscy bawili się w najlepsze, gdy w pewnym momencie trzymający w dłoniach tacę z białym winem kelner nieopatrznie wylał część zawartości kieliszków na Sandrę Kubicką.
Celebrytka skomentowała sytuację na Instagramie
Celebrytka, jeszcze podczas trwania konferencji, skomentowała całą sytuację na Instagramie. Ta sytuacja zupełnie wyprowadziła ją z równowagi, celebrytka bowiem sama unika raczenia się mocniejszymi trunkami. - Zgadnijcie, na kogo kelner wylał tacę pełną kieliszków białego wina i na kogo one wszystkie się wylały i pękły? Na tę osobę, która nie pije alkoholu. Na mnie. Jestem cała mokra. Później ugryzła mnie osa. Co za dzień... Mam dość tego wszystkiego - wyżaliła się swoim fanom.
