Wojsko wyjedzie na ulice. Będą znaczne utrudnienia w ruchu
Na Polaków czekają duże utrudnienia w ruchu. W związku z prowadzonymi przez wojska NATO ćwiczeniami, na drogi w całym kraju wyjadą wojskowe kolumny. Niedogodności potrwają przez kilka najbliższych tygodni. W akcję zaangażowanych będzie łącznie ok. 20 tys. żołnierzy.
Ćwiczenia wojsk państw członkowskich NATO. Rozpoczęła się faza Dragon-24
Od 12 lutego na terenie Polski prowadzone są ćwiczenia wojskowe państw członkowskich NATO, którym nadano kryptonim Steadfast Defender-24. Z kolei od poniedziałku (26 lutego) wkroczyły one w kluczową fazę, nazwaną Dragon-24. W jej ramach na drogi w całym kraju wyjeżdżają kolumny wojska. Kierowcy muszą być gotowi na potężne utrudnienia w ruchu.
Jak przekazuje Wojsko Polskie w komunikacie, Polska, jako jeden z państw-gospodarzy, spodziewa się przyjęcia na swoim terytorium wielu żołnierzy NATO i sprzętu sojuszniczego. Prowadzone już ćwiczenia mają charakter wyłącznie defensywny. Nie są więc skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu.
Kolumny wojskowe wyjadą na drogi. Kierowców czekają utrudnienia
W związku z działaniami wojsk NATO, komunikat wydała także polska policja. Ta poinformowała, że "w ćwiczenie DR-24 zaangażowane jest łącznie ok. 20 000 żołnierzy i 3 500 jednostek sprzętu z 9 państw NATO, w tym około 15 000 żołnierzy z Sił Zbrojnych RP”.
DR-24 jest sprawdzianem współdziałania i wykonywania zadań bojowych na lądzie, morzu, w powietrzu oraz w cyberprzestrzeni. Kluczowym przedsięwzięciem w czasie ćwiczenia p.k. DRAGON-24 będzie przeprowadzenie taktycznego marszu drogowego po drogach i w terenie przygodnym, w szczególności na terenie województw pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego - czytamy.
Funkcjonariusze mają za zadanie monitorować i zabezpieczać drogi przejazdu kolumn wojskowych tak, aby zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny oraz stanowić ewentualne wsparcie wojsk biorących udział w ćwiczeniach.
Największe ćwiczenia wojsk NATO od 1999 r.
O tym, że rozpoczęła się polska część ćwiczenia Steadfast-Defender, przeczytać można również w mediach społecznościowych Ministerstwa Obrony Narodowej. Resort podaje, że obecna akcja jest największą od 1999 r. i stanowi ona “wielkie wyzwanie organizacyjne dla RP i Wojska Polskiego”.
W opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter) minister Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdza, że poprzez swoje działania NATO “daje wyraźny sygnał, że jest gotowe do odstraszania i obrony”. Zdaje się, że teraz jest to bardziej potrzebne niż kiedykolwiek. Rosja umacnia się bowiem na ukraińskim froncie.
Źródło: X, Policja
Obserwuj w Google News
