Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Dramat Wojciecha Szczęsnego, doznał koszmarnej kontuzji. Polacy są załamani, niepokojące sceny
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 01.09.2022 12:02

Dramat Wojciecha Szczęsnego, doznał koszmarnej kontuzji. Polacy są załamani, niepokojące sceny

wojciech szczęsny kontuzja
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wojciech Szczęsny został zniesiony z boiska na noszach podczas meczu Serie A między Juventusem a Spezią. Bramkarz doznał poważnie wyglądającej kontuzji, a jego rekonwalescencja może potrwać. Jak długo potrwa jego przerwa?

To, co wydarzyło się na włoskim boisku, zmroziło krew w żyłach Czesława Michniewicza. Kadra już niedługo powinna być całkowicie gotowa na mistrzostwa świata w Katarze. Każda kontuzja oznacza jednego ważnego zawodnika mniej.

Wojciech Szczęsny doznał poważnej kontuzji. Z boiska na noszach ściągali go ratownicy

Wojciech Szczęsny bez cienia wątpliwości jest bramkarską podporą reprezentacji Polski i jednym z najważniejszych elementów układanki Czesława Michniewicza. Nic dziwnego, że oglądając mecz Juventusu ze Spezią w Serie A niektórzy kibice, oblali się zimnym potem.

Pod koniec pierwszej połowy Wojciech Szczęsny wyskoczył do piłki, która została dośrodkowana w pole karne. Wydawałoby się, że sytuacja jest zupełnie normalna i taka właśnie była. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie upadek polskiego bramkarza.

Szczęsny wylądował tak niefortunnie, że najpewniej skręcił sobie staw skokowy. Przez dobrych kilak minut zwijał się z bólu na boisku, oczekując na przybycie medyków. Ci ocenili, że najbezpieczniej będzie znieść go na noszach z boiska.

Na wieści o stanie zdrowia piłkarza z niecierpliwością czekali nie tylko Polacy, ale również wszyscy fani Juventusu. Bramkarska jedynka klubu w reprezentacji miała pauzować? I to tuż przed rozpoczęciem Ligi Mistrzów i mundialu?

Według informacji przekazanych przez dziennikarza Canal+ i prywatnie przyjaciela Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Wiśniowskiego, sytuacja nie jest jednak tak poważna, jak wyglądało to podczas meczu.

- Wszystko wskazuje na to, że kontuzja Wojtka Szczęsnego to nic poważnego. Rezonans nie wykazał żadnego uszkodzenia kostki. Trochę ucierpiało podbicie. Kilka dni i powinien wrócić do treningów - przekazał na Twitterze dziennikarz.

Czy reakcja medyków była więc przesadzona? Nic bardziej mylnego. Szczęsny będzie teraz zmuszony do oszczędzania nogi i zniesienie go na noszach było w tej sytuacji jak najbardziej uzasadnione.

Przypomnijmy ponad to, że to nie jedyna kontuzja polskiego bramkarza w ostatnim czasie. Na początku sierpnia uszkodził mięsień przywodziciela długiego lewego uda. Przez to był zmuszony pauzować przez trzy tygodnie i dopiero niedawno wrócił do treningów.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: