Wojciech Gola mocno przeżył śmierć Mateusza Murańskiego. Odniósł się do teorii spiskowych
Wojciech Gola nie ukrywał, że z Mateuszem Murańskim łączyły go koleżeńskie relacje. W ostatnim wywiadzie celebryta szczerze przyznał, że wieści o śmierci kolegi wzbudziły w nim sporo emocji. Ujawnił również, jaki ma stosunek do tej części internautów, która wysnuwała krzywdzące teorie spiskowe na temat tragedii zawodnika.
Wojciech Gola o śmierci Mateusza Murańskiego
Wojciech Gola jest jedną z ikon polskich walk Fame MMA. Debiutował na antenie MTV w programie "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy", lecz po kilku sezonach zmienił tytułową ekipę, czyli dołączył do grona współzałożycieli popularnej federacji.
To dzięki swojej nowej działalności udało mu się poznać Mateusza Murańskiego. Wojciech Gola nie ukrywał, że z wstrząsającą wieścią, iż zawodnika znaleziono martwego w swoim mieszkaniu, trudno było mu sobie poradzić.
- To była tragedia. Znałem Mateusza osobiście, więc ogromnie to przeżyłem. Trudno było w ogóle uwierzyć w to, co się wydarzyło. Zaraz po śmierci Mateusza media, ludzie zaczęli dopowiadać przeróżne historie. To było straszne, bardzo przykre, to szukanie sensacji na siłę. Pan Jacek powiedział, jak to naprawdę wyglądało - zauważył w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Górale stanęli murem za Janem Pawłem II. Lata temu przyrzekli papieżowi ważną rzeczWojciech Gola o hejcie po śmierci Mateusza Murańskiego
Wojciech Gola tymi słowami nawiązał do kontrowersji, jakie pojawiły się w sieci po ujawnieniu przez policję przyczyny zgonu Mateusza Murańskiego. Była nią niewydolność krążeniowo-oddechowa, jednak wirtualna społeczność miała na ten temat dużo do powiedzenia. Niektóre z teorii uderzały w wizerunek zmarłego, przypisując mu niebezpieczny nałóg. Co na temat tych wymysłów sądzi były gwiazdor MTV?
- Uważam, że w tej sytuacji ludzie powinni zachować dużo większą klasę i nie dopowiadać sobie historii, nie szukać drugiego dna, bo to jest tragedia. Tragedia dla wszystkich – dla rodziny, dla jego narzeczonej. Naprawdę bardzo współczuję rodzinie Mateusza - oświadczył.
Fame MMA Kiedy nowa gala?
Śmierć Mateusza Murańskiego stała się okazją, by na forum publicznym wypowiedzieć się o patologii, która zdaje się być cechą wspólną niektórych bohaterów, którzy stają w szranki w ramach Fame MMA.
Czy w związku z tymi zarzutami Wojciech Golla jako jedna z osób decyzyjnych dokona oczekiwanych zmian lub całkowicie zrezygnuje z tego przedsięwzięcia? Nic bardziej mylnego.
- Następna gala odbędzie się w maju. Przygotowujemy niespodzianki. Nasi widzowie są już do tego przyzwyczajeni, mam nadzieję, że będą zadowoleni - zachęcił Wojciech Gola na łamach Jastrząb Post.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Jastrząb Post