Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Wojciech Bojanowski wspomniał zmarłego syna. Dziennikarz TVN opublikował poruszające nagranie
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 02.11.2022 10:17

Wojciech Bojanowski wspomniał zmarłego syna. Dziennikarz TVN opublikował poruszające nagranie

wojciech bojanowski tvn
Screen TVN

Wojciech Bojanowski jest znanym dziennikarzem TVN, był m.in. reporterem wojennym w początkowych dniach agresji Rosji na Ukrainę i wciąż to głównie on odpowiada za informowanie widzów o tym, co dzieje się za wschodnią granicą. Ujawnił, że 4 lata temu doznał okrutnej straty - zmarło jego dziecko. Pokazał wzruszające nagranie.

Wojciech Bojanowski z TVN podzielił się wzruszającym nagraniem

Wojciech Bojanowski jest znanym dziennikarzem TVN - wielokrotnie dzielił się informacjami ze świata, a w szczególności z miejsc najbardziej zagrożonych m.in. wojną. Od samego początku przebywał w Ukrainie, by obserwować agresję Rosji na naszych wschodnich sąsiadów.

Prócz tego Bojanowski bardzo mocno wspiera wszelkie inicjatywy związane ze zdrowiem psychicznym. Pojawiał się w m.in. w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadał o tym, jak wiadomości ze świata mogą wpłynąć na pogorszenie naszego stanu, przyznając, że ciągłe śledzenie doniesień może być bardzo obciążające. Sam również zmagał się z wieloma problemami, a przed czterema laty dotknęła go wielka tragedia.

- Chociaż nasz chłopiec nigdy nie krzyknął po raz pierwszy i nie było mu dane, żeby rozpłakać się przy porodzie, kochaliśmy go. Miałby dziś 4 lata - pisał we wzruszającym wpisie na Instagramie.

Obok pojawiło się nagranie i zdjęcia z grobu dzieci nienarodzonych, przy którym paliło się mnóstwo świateł. Podobna strata dotknęła tysiące ludzi w całej Polsce.

Komentarze odbierają mowę. Przykre wyznania

W komentarzach pod wpisem wiele osób zaczęło opowiadać o swoich doświadczeniach i historiach związanych z utratą nienarodzonych pociech. Wyznania dosłownie łamały serca.

- Moje pierwsze dziecko miałoby dziś 16 lat, drugiej 8, a trzecie 7 miesięcy - pisała jedna z użytkowniczek.

- Przytulam mocno. Moje maleństwo odeszło w Dzień Dziecka Utraconego 13 lat temu, a jakby to było wczoraj - dodała inna.

- Moja kuzynka miałaby dziś tyle lat co ja. I zawsze stając przy jej grobie myślę ile miałybyśmy wspólnych wspomnień - przekazała zamyślona komentatorka.

Podobne historie zawsze pozostaną niezwykle przykre. W momencie, w którym na dziecko tak bardzo się czekało, ból związany z jego nieprzyjściem na świat jest bardzo przygnębiający.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Tagi: TVN