Witold Pyrkosz totalnie odciął się od pierwszej żony i starszego syna. Przez wiele lat nie chciał o tym mówić
Witold Pyrkosz to niewątpliwie wyjątkowo barwna postać w polskim kinie. Choć widzowie zapamiętali go jako potulnego i dobrotliwego Lucjana Mostowiaka z "M jak miłość", jego życie prywatne wskazywało na zupełnie inne cechy charakteru. Dopiero po latach wyszły na jaw wieści o jego pierwszym małżeństwie i synu, o którym długo milczał. Dlaczego?
"Podwójnie urodzony" Witold Pyrkosz
Witold Pyrkosz ogólnopolską rozpoznawalność zyskał dzięki udziałowi w serialu "Czterej pancerni i pies", "Janosiku" i "Alternatywach 4". Gdy udzielał wywiadów, chętnie opowiadał o swojej rodzinie - m.in. o babci, która tuż po jego narodzinach dopuściła się pewnej korzystnej dla wnuka nieścisłości formalnej.
Artysta naprawdę urodził się 24 grudnia 1926 roku w Krasnymstawie, jednak dużą część dzieciństwa spędził we Lwowie. Tam mieszkała jego babcia, Bronisława Kalahurska. O tym, co w jego sprawie postanowiła seniorka, opowiedział w wywiadzie-rzece pt. "Podwójnie urodzony". Przytoczył rozmowę, do jakiej doszło między jego matką, a jej rodzicielką. Dotyczyła wspomnianego miejsca narodzin.
"W Krasnymstawie? Co to za wieś?! Gdzie ta wieś?!" – krzyknęła babka i oznajmiła: "Wykluczone, mój wnuk nie mógł się urodzić w jakimś Krasnymstawie, on się musiał urodzić we Lwowie". I tak zmieniono mi miejsce urodzenia. Ale została jeszcze ta niefortunna według babci Bronisławy data. Babka (...) stwierdziła: "Niedobrze, przez te kilka dni do wojska pójdzie wcześniej. Nie, lepiej, żeby urodził się we Lwowie 1 stycznia 1927 roku". I tak mam zapisane w papierach — wyjawił rozbawiony tym faktem gwiazdor. Jak poznał ukochaną żonę?
Mało kto wie, że żona chciała zostawić Donalda Tuska. Nieprawdopodobna historia związku, działo się jak w filmieWitold Pyrkosz prowadził hulaszcze życie. Jak poznał miłość swojego życia?
Witold Pyrkosz nie ukrywał, że w młodości lubił używać kawalerskiego życia, a multum fundowanych sobie rozrywek sprawiało mu prawdziwą frajdę. Podobnie jak hazard, przez co nie zawsze było mu do śmiechu.
Piłem, wdawałem się w bójki i grałem w karty na pieniądze. Należałem do szajki - wyznał w książce.
Artysta swoją wybrankę poznał podczas biesiady w krakowskim Hotelu Europejskim. Jego oraz piękną Krystynę dzieliła spora różnica wieku - on miał wówczas 35 lat, ona jedynie 17. Jak wspominał moment, w którym po raz pierwszy spojrzał jej w… oczy?
Zauważyłem znajomego, obok niego siedziała piękna dziewczyna. Czarne włosy upięte w kok i najpiękniejszy biust na świecie! Pamiętam, że gdy chodziliśmy do lokali i siadaliśmy na stolikach barowych, ten biust opierał się o bar, a ręce wszystkich facetów natychmiast wyciągały się w kierunku ślicznego dekoltu Krystyny. Wszczynała się awantura i kończyło się bijatyką - opowiadał na łamach pisma “Na Żywo”.
Serialowy Lucjan Mostowiak ze wspomnianą lubą wziął ślub 28 lipca 1964 roku. Owocem tej miłości zostały dwie pociechy — syn Witold i córka Katarzyna. Mało kto zdawał sobie sprawę, że nie było to jego pierwszy raz zarówno w roli małżonka, jak i ojca. Jakie fakty ze swojego życiorysu przez jakiś czas ukrywał?
Pierwsze małżeństwo Witolda Pyrkosza. O jego pierworodnym synie mało kto wiedział
Chociaż w sieci można znaleźć informacje, że jego pierwszą żoną jest wspomniana Krystyna, prawda jest zupełnie inna. Jedynie nobliści aktora wiedzieli, że już wcześniej, w latach 50., stanął na ślubnym kobiercu. Związał się wówczas z Ewą Bilewską, lecz zakochanym nie udało się zbudować fundamentów pod wspólne życie. Podjęli więc decyzję o rozwodzie.
Dostałem mieszkanie, wygrałem samochód, pięknego trabanta, rozwiodłem się... - czytamy w "Podwójnie urodzonym".
Matrymonialna przeszłość sprawiła, że jego teściowie nie byli mu przychylni. Niepokój rodziców Krystyny wzbudzało nie tylko nieudane małżeństwo, ale także znikome relacje ojca z synem. Witold Pyrkosz i Ewa Bilewska spowili syna, któremu dali na imię Paweł. O pierworodnym legendy polskiego kina wiadomo jedynie, że urodził się na początku drugiej połowy XX wieku. Nigdy nie przejawiał aspiracji, by być osobą publiczną, a z tatą nie łączyło go zbyt wiele — a nawet nic oprócz nazwiska. Wiedzieliście o tym epizodzie z życia zmarłego w 2017 roku ulubieńca widzów?
Źródło: Na żywo, "Podwójnie urodzony" aut. Anna Grużewska, Iza Komendołowicz