Wielki powrót "Randki w ciemno". Padło nazwisko nowego prowadzącego, potężne zaskoczenie
Wygląda na to, że plotki okazały się prawdą i już niebawem na ekrany powróci kultowy telewizyjny hit, jakim przed laty była “Randka w ciemno”. Format matrymonialny prowadzili niegdyś Jacek Kawalec, który następnie został zastąpiony przez Tomasza Kammela, lecz okazuje się, że w odświeżonej wersji zobaczymy zupełnie inną gwiazdę. Kto poprowadzi nową edycję programu? Znacie go bardzo dobrze ze szklanych odbiorników.
"Randka w ciemno" przed laty cieszyła się ogromną popularnością wśród widzów
“Randka w ciemno” to polski program, powstały na amerykańskim formacie “The Dating Game”. Matrymonialne show na antenie TVP zadebiutowało w 1992 roku i wówczas jego gospodarzem został Jacek Kawalec - prowadził go przez 6 lat. Następnie w tej roli można było zobaczyć Tomasza Kammela . Emisja programu zakończyła się w 2005 roku.
Fabuła “Randki w ciemno” była prosta - za kurtyną zasiadło trzech kandydatów, którzy następnie odpowiadali na pytania jednej osoby, chętnej, by ich poznać. Ta, na podstawie tych wypowiedzi, wybierała z trojga jednego uczestnika, z którym następnie udawała się na ciekawą randkę. Co ważne, mogli zobaczyć się dopiero po podjętej decyzji, dlatego też nie mogli sugerować się w żaden sposób wizualnymi aspektami.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
"Randka w ciemno" powraca, lecz nie poprowadzą ją jej dawni gospodarze
W ostatnim czasie można dostrzec, że stacje telewizyjne decydują się na odświeżenie dawnych formatów, które niegdyś cieszyły się dużą popularnością wśród widzów. Jednym z nich jest “Awantura o kasę”, którą ponownie poprowadził Krzysztof Ibisz.
Niedawno portal WirtualneMedia informował o planach na powrót “Randki w ciemno” , którą niegdyś prowadził Jacek Kawalec , a następnie Tomasz Kammel. Wówczas serwis informował, że ruszyły castingi do programu, co mogło sugerować, że plan ten zaczyna się urzeczywistniać.
Co o tym pomyśle sądzi pierwszy gospodarz formatu? Okazuje się, że jeśli byłaby to prawda, aktor, poprzez natłok obowiązków zawodowych, mógłby nie mieć możliwości powrócenia do programu, jeśli otrzymałby taką propozycję.
ZOBACZ TAKŻE : W takich warunkach naprawdę mieszka Jurek Owsiak. Oto prawda o jego mieszkaniu
Nie wiem, czy znalazłbym przestrzeń - to po pierwsze. A po drugie, do końca nie jestem pewien, czy nie wydałoby się to trochę anachroniczne, ponieważ od czasu, kiedy ja prowadziłem "Randkę w ciemno" w latach 90. świat niesamowicie posunął się do przodu - mówił Jacek Kawalec w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Wiadomo, kto zostanie nowym gospodarzem "Randki w ciemno"
Kto zatem zostanie nowym gospodarzem “Randki w ciemno”? Jacek Kawalec, jak już wspominaliśmy, z powodu innych obowiązków, mógłby nie znaleźć czasu na pracę na planie matrymonialnego show. Co zatem z Tomaszem Kammelem, który miał już okazję sprawdzić się w tej roli? Jak twierdzi informator portalu Świat Gwiazd, prezenter zgłosił się na casting i liczył, że uda mu się powrócić do programu, lecz ostatecznie wybór padł na kogoś zupełnie innego.
Mieliśmy sporo chętnych, jeśli chodzi o prowadzenie programu. Zgłosił się do nas np. Tomasz Kammel. Tomek, choć ma świetną pracę w Kanale Zero, to czuje się niespełniony jako prezenter telewizji. Bardzo chciał prowadzić "Randkę", którą przed laty prowadził w TVP. Byłby to jego wielki powrót do telewizji - przekazał serwis.
Kto zatem miałby okazję poprowadzić “Randkę w ciemno” i pomóc osobom spragnionym prawdziwego uczucia w odnalezieniu go? Jak twierdzi informator Świata Gwiazd, w tej roli zobaczymy Piotra Gąsowskiego . Za to format na ekrany ma powrócić najprawdopodobniej w drugiej połowie 2025 roku i emitowany będzie na antenie Polsatu. Będziecie oglądać nową wersję kultowego matrymonialnego show?
Świetnie wypadł na castingu, ale jeszcze lepiej poradził sobie Piotrek Gąsowski. On ma niesamowity luz i jest bardzo spontaniczny przed kamerą. Jest szalony, kreatywny i bardzo dowcipny. Piotrek ma wielkie szanse, by rozluźnić atmosferę na planie i nawiązać ciepły kontakt z uczestnikami. Dlatego szefostwo postawiło na Piotra. Zresztą pani Nina (Terentiew - przyp. red.) go uwielbia. I to on poprowadzi nową “Randkę w ciemno” - przekazał portal.
