Widzowie są podzieleni, poszło o półfinał "The Voice of Poland". "Profanacja", "Słoń nadepnął na ucho"
Za nami półfinał 15. edycji “The Voice of Poland”, w którym uczestnicy zaprezentowali m.in. własne utwory. Wiemy już, kogo zobaczymy w ostatecznym starciu. Chociaż sobotni odcinek dobiegł końca, to emocje buzowały w widzach jeszcze na długo po nim. Pod materiałami w mediach społecznościowych rozpętały się dyskusje o słuszności wyników głosowań. Niektóre aż wprawiają w osłupienie.
Półfinał "The Voice of Poland" z autorskimi piosenkami
Podczas wyczekiwanego półfinałowego pojedynku uczestników 15. edycji “The Voice of Poland” scena stała się miejscem, gdzie niektórzy po raz pierwszy w życiu wykonali własne utwory. Te powstały oczywiście we współpracy z uznanymi kompozytorami i pod czujnym okiem trenerów. W każdej drużynie znajdowało się dwoje wokalistów, ale do finału mogło przejść tylko po jednym z nich.
Drużynę Lanberry reprezentowali Yaroslav Rohalskyi oraz Izabela Płóciennik. Drużynę Michała Szpaka: Mikołaj Przybylski i Klaudia Stelmasiak. W składzie Kuby Badacha zobaczyliśmy Macieja Rumińskiego i Annę Iwaniak. Natomiast u Tomsona i Barona: Julia Konik-Rańda oraz Kacper Andrzejewski.
Sentymentalnym momentem, który miał jeszcze bardziej rozpalić w widzach uczucie przywiązania, były listy napisane przez uczestników do ich bliskich. Ich treść słyszeliśmy między autorskimi piosenkami a drugimi występami, które tworzyły covery popularnych utworów. Część z pięknych wiadomości poruszyła nawet jurorów, którzy upatrywali w wybranych piosenkach powiązanie z listami.
Kto wystąpi w finale "The Voice of Poland"? Widzowie podzieleni po wynikach
Został już tylko jeden odcinek do końca trwającej edycji, więc lada moment dowiemy się, kto zdołał najbardziej oczarować widzów. Na swojego faworyta można głosować przez cały tydzień, ponieważ linie zostały otwarte tuż po ogłoszeniu wyników półfinałowego odcinka.
Do finału z drużyny Lanberry przeszła Izabela Płóciennik . Jako pierwszy wykonała swój singiel “Zaryzykuję”, a później zachwyciła pięknie zaśpiewanym “Niech żyje bal”.
Rywalem wokalistki był Ukrainiec, a to spowodowało, że pod materiałem udostępnionym na Facebooku zaroiło się od komentarzy z podtekstami. Nie brakło również tych typowo etnocentrycznych, które umniejszały uczestnikowi przez sam fakt jego pochodzenia.
Brawo - jedyny słuszny wybór. Już się bałam, że Polacy powariowali;
Iza (a przy tym kilka ikon serduszek i polskiej flagi);
Brawo Polska, brawo Iza – czytamy.
Drużynę Michała Szpaka w finale 15. edycji “The Voice of Poland” będzie reprezentował Mikołaj Przybylski, który od początku uchodził za jednego z faworytów do zgarnięcia głównej nagrody. Jego singiel nosi tytuł “Ten sam” i jest niemal pewne, że podbije muzyczne platformy stremingowe.
Jednakże nie wszystkim przypadł do gustu, a niektórym wydał się nawet najgorszym wykonaniem wśród finalistów ostatnich kilku edycji. Pod wypowiedzią internautki rozpętała się istna burza.
Jeden z najsłabszych finalistów od lat. Klaudia była od niego o wiele lepsza i to ona zasłużyła na Finał. Wielki wokal przegrał z kolejnym chłopakiem pokroju Oskar Cyms – napisała.
– Słoń pani na ucho nadepnął, i to porządnie;
– Polacy kochają takich wokalistów jak Oskar Cyms, tak że można się zainteresować tego typu twórczością;
– Klaudia zdecydowanie powinna przejść dalej, ale jakieś małolaty głosują na tego narcyza, bo im się podoba wizualnie, zapatrzony w siebie bez pokory… Oczywiście ma talent ale taki talent ma co drugi wokalista;
– Wygrał lepszy – brzmią odpowiedzi.
Wyniki półfinału "The Voice of Poland" jak zwykle namieszały
Wśród finalistów spod skrzydła Kuby Badacha jest także Ania Iwanek. Najpierw usłyszeliśmy, jak wykonuje swój singiel “Nie trzeba mi nic”, a później z werwą śpiewa wielki przebój “Proud Mary”. I trzeba przyznać – to jeden z najmocniejszych głosów w historii programu.
Ania jest wokalistką pełną energii i jednocześnie dużej pokory, a to bardzo podoba się widzom. Nie było więc zaskoczenia, gdy awansowała do kolejnego etapu “The Voice of Poland”.
Brawo, tak miało być.
– Moja faworytka – wtóruje internauta.
Też super, w końcu dostała piosenkę pod siebie.
Czuje rywalizację z Izą o pierwsze miejsce;Petarda programu;
Aniu, wygrasz. Gratulacje! Trzymaj się – czytamy.
Ostatnim wokalistą, którego występy będziemy mogli usłyszeć w finale jest Kacper Andrzejewski z drużyny Tomsona i Barona. Kacper ma już za sobą spore doświadczenie sceniczne, bo występuje jako frontman zespołu 21 Gram. Zaśpiewany przez niego singiel zatytułowano “Poznajmy się”. Utwór wybijał się w półfinałowym odcinku dzięki swojemu szybszemu tempu.
Czytaj także : Wcześniejsza emerytura dla tej grupy zawodowej? Pojawiły się konkrety, pismo jest u minister
Podopieczny Tomsona i Barona również od samego początku jest faworytem w walce o zwycięstwo. Czy jeszcze zdoła zaskoczyć czymś nowym w ostatnim odcinku “The Voice of Poland”?
Kacper pięknie zaśpiewał Beatlesów… Należał mu się dzisiaj finał, Julia na przestrzeni odcinków miała problemy z intonacją, pomimo że jest bardzo zdolna ogólnie. Brawa dla wszystkich tak czy siak – napisał internauta.
– Nie powinien porywać się z motyką na słońce. Poległ, sprofanował Beatlesów – brzmiała odpowiedź na komentarz.
Najlepszy już od wykonania “Gravity” na etapie blind. Polecam wszystkim jego piosenki na yt, zespół 21 gram.