Węgry: Polska rodzina brała udział w śmiertelnym wypadku. Dzieci trafiły do szpitala, mama nie żyje
Węgry: 38-letnia Polka zginęła, a jej dzieci trafiły do szpitala. Serwis 112press.hu poinformował o tragicznym zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką. Wakacje polskiej rodziny zamieniły się w prawdziwy horror.
Polka zginęła na Węgrzech . 38-latka siedziała za kierownicą auta osobowego. W pojeździe oprócz niej znajdowały się jeszcze jej córka i syn.
Węgry: polska rodzina brała udział w śmiertelnym wypadku, nie żyje kobieta
W pobliżu węgierskiej miejscowości Zalalovo polska rodzina brała udział w wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 38-letnia matka i dwoje jej dzieci jechała rano w sobotę 25 czerwca drogą nr 86 .
W pobliżu Zalalovo polska rodzina jadąca samochodem osobowym zderzyła się z ciężarówką . O tragicznym wypadku na Węgrzech poinformował serwis 112press.hu. Nagranie z miejsca wypadku pokazuje skalę zderzenia pojazdów.
38-letnia Polka siedząca za kierownicą osobówki zginęła na miejscu . Służby wezwane na miejsce zdarzenia nie były w stanie pomóc matce dzieci siedzących z tyłu pojazdu.
Zamiast na wakacje trafili do szpitala
Mało kto, pakując się na wakacje, przewiduje, że zamiast do wymarzonego kurortu trafi na szpitalne łóżko. Dwoje dzieci biorących udział w sobotnim wypadku na Węgrzech postawionych zostało w tej krytycznej sytuacji.
Ich mama zginęła na miejscu, ale dzieci przeżyły zderzenie z samochodem ciężarowym . Wiek poszkodowanych dzieci to sześć i osiem lat . 6-letnia dziewczynka może mówić o sporym szczęściu, gdyż z wypadku wyszła zaledwie z siniakami i zadrapaniami. Trafiła do szpitala w Zalaegerszegu.
Jej ośmioletni brat miał nieco mniej szczęścia. Chłopczyk leczony jest w szpitalu w Peczu. Drugie z dzieci zmarłej na Węgrzech Polki doznało urazu czaszki, ma liczne złamania oraz stłuczenia .
Kierowca ciężarówki skomentował zderzenie z samochodem polskiej rodziny
Schemat klasycznego zderzenia osobówki z samochodem ciężarowym ponownie się wypełnił. Kierujący TIR-em nie odniósł żadnych obrażeń w tragicznym wypadku.
Mężczyzna siedzący za kierownicą ciężarowej Scanii zabrał głos w sprawie tragedii na węgierskiej drodze. - Wszystko działo się bardzo szybko, mogłem tylko trzymać się kierownicy, która w pewnym momencie wymknęła mi się spod kontroli - powiedział kierowca.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wakacje 2022 rozpoczęły się tragicznie, nie żyją już dwie osoby. Bilans będzie tylko rosnąć
-
Kryształy z PRL są poszukiwane przez kolekcjonerów. Sprzedaj je i zarób duże pieniądze
Źródło: fakt.pl, 112press.hu