Warszawa. Nowy rekordzista z mandatem. Pędził 160 km/h Mostem Siekierkowskim
Od 1 stycznia obowiązuję w Polsce nowy taryfikator mandatów w ruchu drogowym. Dopiero co pisaliśmy o kobiecie, która w Warszawie dostała mandat w wysokości 1500 złotych. W sobotę wieczorem niechlubny rekord został pobity. Mężczyzna pędził mostem Siekierkowskim 170 km/h. Tak wysokiego mandatu jeszcze nikt nie dostał. Kierowca słono zapłaci za złamanie przepisów.
Pierwszy wysoki mandat, według nowego taryfikatora otrzymała z piątku na sobotę kobieta, która kierując samochodem osobowym, na ulicy Słomińskiego omijała pojazd, który zatrzymał się przepuszczając pieszego na przejściu dla pieszych . Tym pojazdem był policyjny radiowóz, w dodatku oznakowany. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, pani otrzymała mandat w wysokości 1500 złotych.
Niechlubny rekord został jednak szybko pobity. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, rekordzistą po zmianie przepisów został mężczyzna, który w sobotnie popołudnie pędził mostem Siekierkowskim 160 km/h. Mandat w tej sytuacji kosztował 2500 złotych. Dodatkowo kierowca stracił prawo jazdy, za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym.
Dodatkowo jak informuje Komenda Stołeczna Policji, funkcjonariusze z warszawskiej grupy "SPEED" wystawili do tej pory kilkanaście mandatów po 1500 i 2000 złotych. Ten nałożony na moście Siekierkowskim jest jednak rekordowym.
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres warszawa@goniec.pl
Źródło: goniec.pl