Waldemar z "Rolnika" przerwał milczenie. Na te słowa czekało wielu
Waldemar Gilas z programu "Rolnik szuka żony" w tej niecierpiącej zwłoki sprawie długo milczał, jednak wreszcie postanowił zabrać głos. Na te słowa czekało wielu fanów zakochanego rolnika. O czym mowa?
Plotki o Waldemarze i Dorocie z "Rolnik szuka żony"
Udział w randkowym show dla Waldemara okazał się nie tylko krótkim telewizyjnym epizodem. Ze zdobytej popularności dalej odcinak kupony i pozostaje aktywny w mediach społecznościowych, gdzie udaje mu się gromadzić coraz większą liczbę obserwujących.
Duży wpływ na zainteresowanie internautów ma jego związek z poznaną na planie "Rolnik szuka żony" Dorotą. Para, choć nie od początku było to oczywiste, wiedzie wspólne życie z dziećmi. Od jakiegoś czasu nie brakuje plotek, jakoby wkrótce mieli zdecydować się na ślub. Czy rzeczywiście coś wisi w powietrzu?
Paszkin po porodzie została w szpitalu. Mąż pokazał smutny obrazekWaldemar z "Rolnik szuka żony" przerwał milczenie. Wielu na to czekało
Domysłów, jakoby Waldemar i Dorota z "Rolnik szuka żony" mieli ambitne plany nie tylko dotyczące ślubu, ale także wspólnego potomstwa, nie brakuje. Póki co hodowca krów ma jednak inne priorytety.
O tym, co planuje w najbliższych dniach, poinformował w najnowszym wywiadzie. Nie ulega wątpliwości, że wielu jego wielbicieli od dłuższego czasu czekało, aż w tej ważnej dla wielu Polaków kwestii zabierze głos. Na jaki temat się wypowiedział?
"Rolnik szuka żony". Waldemar zdradził, czy popiera strajk rolników
Waldemar z "Rolnik szuka żony" stanowczo i jednoznacznie ustosunkował się do ogólnopolskiego strajku rolników. Czy podobnie jak Andrzej z Plutycz wspiera ich postulaty? Gwiazdor TVP nie ograniczył się do słów wsparcia, ale zapowiedział, że zamiarze czynnie uczestniczyć w walce o korzystne decyzje rządu dla swojej branży.
Popieram jak najbardziej całym sercem wszelkie protesty, które są. Nie jest za dobrze z sytuacją rolnictwa w Polsce. Popieram w stu procentach. Wybieram się również z inicjatywą z kujawsko-pomorskiego. Busami jedziemy z sąsiadami z okolic Inowrocławia na protest w Warszawie we wtorek, żeby wesprzeć i walczyć o nasze interesy - oświadczył w rozmowie z portalem Wiescirolnicze.pl.
Cóż, wygląda na to, że na radosną nowinę o ślubie z Dorotą trzeba będzie jeszcze poczekać, a przed Waldemarem Gilasem stoi teraz inne wyzwanie.
Źródło: Wieści rolnicze