W kieleckim szpitalu zmarł jordański sportowiec Rashed Al Swaisat
Dramatyczną informację o śmierci 19-letniego Resheda Al Swaisat przekazał Jordański Komitet Olimpijski. Mimo niemal dwutygodniowej walki lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny. Odszedł w poniedziałek 26 kwietnia w godzinach wieczornych.
Nie żyje jordański sportowiec Rashed Al Swaisat
Rashed Al Swaisat po raz ostatni był widziany publicznie podczas walki z estońskim zawodnikiem Antonem Winogradowem na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w Kielcach. Obaj pięściarze startowali w kategorii do 81 kg. Estończyk już na początku zyskał przewagę nad przeciwnikiem.
Na 52 sekundy przed końcem trzeciej odsłony Jordańczyk upadł na matę i stracił przytomność. Nie wiadomo, czy stało się to z powodu otrzymanego ciosu, czy innych przyczyn zdrowotnych. Młodym bokserem natychmiast zajęły się służby medyczne. Nastolatek trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
- Do naszej kliniki neurochirurgii zazwyczaj trafiają ciężkie przypadki, ale za każdym razem, gdy trafia tak młoda osoba, wszyscy to przeżywamy - przekazywał wówczas Bartosz Stemplewski, dyrektor placówki. Sportowiec przebywał na oddziale intensywnej terapii.
[EMBED-245]
Rashed Al Swaisat przeszedł poważną operację mózgu. W trudnych chwilach towarzyszyli mu najbliżsi przyjaciele i członkowie rodziny, którzy tuż po tragicznym wypadku postanowili przyjechać do Polski. Niestety, lekarze nie mieli dla nich dobrych wieści.
19-letni sportowiec odszedł w poniedziałek 26 kwietnia w późnych godzinach wieczornych. Informacja o jego śmierci została upubliczniona dzień później. Na profilu Jordańskiego Komitetu Olimpijskiego pojawił się wzruszający wpis.
- Jordański Komitet Olimpijski wyraża głęboki smutek i ból z powodu śmierci boksera reprezentacji narodowej w kategorii młodzieżowej Rashida Sweissata, który w poniedziałek wieczorem przeniósł się na łaskę Boga Wszechmogącego w wyniku kontuzji odniesionej podczas walki w piątek wieczorem 16 kwietnia na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata - napisali przedstawiciele.
- Jordański Komitet Olimpijski, reprezentowany przez swojego przewodniczącego, Jego Wysokość Księcia Faisala bin Al Husseina oraz członków zarządu i jordańskiej rodziny sportowej, opłakiwał zmarłego Sweissata, więc składa szczere kondolencje i wyrazy współczucia od jego rodziny, kolegów i przyjaciół i błaga Boga o jego zdolność do objęcia zmarłego miłosierdziem i wdzięcznością - dodali.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
11-latek wyszedł z domu i już nie wrócił. Dopiero po 27 latach rodzice poznali prawdę
Proboszcz wymyślił „kolędę” w maju. To nie żart, mieszkańcy podzieleni
