Viki Gabor już kiedyś zapomniała tekstu na scenie. Pamiętacie ten występ?
Od kilku dni media rozpisują się na temat Viki Gabor i jej muzycznej wpadki, do której doszło podczas sylwestrowego koncertu emitowanego na antenie TVP2. Wówczas młoda artystka zaśpiewała znany utwór swojej koleżanki po fachu, jednak miała problem z zapamiętaniem tekstu. Okazuje się, że to nie jest jedyny przypadek, podczas którego wokalistka nie popisała się dobrą pamięcią.
Wpadka Viki Gabor podczas sylwestrowego koncertu
“Sylwester z Dwójką” organizowany przez Telewizje Polską przyciągnął pod zakopiańską scenę wielu fanów muzyki rozrywkowej. Przed zgromadzonym tłumem oraz przed telewidzami wystąpiły takie gwiazdy jak: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Justyna Steczkowska czy Zenon Martyniuk. Dużą uwagę przykuł jednak występ młodziutkiej Viki Gabor.
16-letnia artystka miała przed sobą niemałe wyzwanie, bowiem wykonywała utwór jednej z koleżanek z branży, Sylwii Grzeszczak. Niestety nie wszystko poszło tak, jak mogło zostać zaplanowane.
"Pół Polski na to czekało". Parodia Viki Gabor hitem w sieci, ludzie padają ze śmiechuViki Gabor zapomniała tekstu piosenki?
Viki Gabor wyszła na zakopiańską scenę, cała spowita w bieli i zaczęła śpiewać. Niemal od razu można było dostrzec, że coś jest nie tak. Młoda gwiazda chwytała się co rusz za ucho, co mogło świadczyć o ewentualnym problemie z odsłuchem. Mimo to kontynuowała swój występ, choć szybko się okazało, że nie przypadł on wszystkim do gustu.
Piosenkarka myliła słowa, urywała je w połowie, momentami śpiewała je bardzo niewyraźnie, wręcz niezrozumiale. Wyglądała, jakby nie pamiętała tekstu, a po jej minie co niektórzy wywnioskowali, że wygląda na niepewną i zestresowaną.
Internauci szybko wyłapali tę wpadkę i pokusili się nie tylko o niepochlebne komentarze, ale także prześmiewcze parodie, podczas których, naśladując Viki Gabor, przekręcają słowa piosenki, którą ta zaśpiewała podczas “Sylwestra z Dwójką”. A jak na tę sytuację zareagowała sama zainteresowana? Postanowiła skomentować całą tę sytuację, jednak z jej słów można wywnioskować, że nie przejęła się wpadką podczas koncertu.
Rozpędzi się niebezpiecznie. Nie spinajcie tak d*py. Uwielbiam Wasze komentarze, mam z nich taką bekę - napisała na InstaStory.
To nie była pierwsza wpadka Viki Gabor?
Internauci już od pewnego czasu alarmują, że są wyraźnie zaniepokojeni występami Viki Gabor. Zwrócili uwagę na jej styl śpiewania, który brzmi, jakby był wykonywany od niechcenia. Poruszyli również temat jej scenicznych wpadek. Okazuje się, że to nie jest pierwszy raz, gdy młoda artystka zapomniała tekstu piosenki.
Viki Gabor w 2022 roku miała okazję wystąpić w Opolu. Wówczas wykonała utwór Marka Grechuty pt. “Dni, których nie znamy”. Niestety nie obeszło się bez pewnych komplikacji, bowiem młoda artystka zapomniała tekstu pierwszej zwrotki. Nucąc do mikrofonu melodię, poprosiła publiczność o pomoc. Na szczęście po chwili przypomniała sobie słowa piosenki, lecz z jej ust, zamiast początku hitu, wypłynęła druga część drugiej zwrotki.
