Ukochana Hakiela w ogniu krytyki po odważnej fotce w windzie. Szybko utarła nosa hejterom. MOCNE!
Marcin Hakiel i jego nowa partnerka dali już się poznać jako para skora do dzielenia się swoim związkiem. Znani są z publikacji wielu wspólnych zdjęć. Tym razem w obliczu krytyki kobieta sama postanowiła zareagować!
Nowy związek Marcina Hakiela
Małżeństwo Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela zakończyło się, ale oboje odnaleźli radość u boku nowych partnerów. Aktorka związała się z Maciejem Kurzajewskim, z którym prowadzi ”Pytanie na śniadanie”. Z kolei jej były mąż po pewnym czasie zaczął spotykać się z tajemniczą kobietą, którą jednak zawsze trzymał w ukryciu. Wiadomo było jedynie, że na imię ma Dominika. Niestety, relacja nie przetrwała próby czasu.
Wkrótce potem tancerz rozpoczął związek z nową partnerką, również Dominiką. Para z chęcią dzieli się wspólnymi zdjęciami na platformach społecznościowych, jak i podczas różnych eventów branżowych.
Partnerka Hakiela pokazała go pod prysznicem! Mina tancerza mówi sama za siebie, to było przegięcie?Nowa partnerka Marcina Hakiela
Nowy związek Hakiela wzbudza bardzo dużo kontrowersji. Niewiele wiadomo o Dominice, ale znana jest na Instagramie pod nickiem @_de_bonbon_ i ma już ponad 18 tysięcy obserwujących. 31-latce nie przeszkadzają błyski fotoreporterów na ścianach do pozowania, a sama publikuje wiele wspólnych prywatnych zdjęć. Tak samo często komentuje swój związek. Ostatnio nawiązywała do serialu “Seks w wielkim mieście” i losów głównej bohaterki - Carrie, trwającej w toksycznej relacji z Mr Bigiem przez lata, choć nie sprecyzowała, czy słowa odnoszą się do obecnego partnera.
Wydaje się, że Hakiel i jego partnerka, podchodzą do związku na poważnie, nawet pomimo ich krótkiego stażu. Zakochani wytatuowali sobie pierwsze litery swoich imion na serdecznych palcach. Tancerz zawile opowiadał na pytania o ślub i dzieci, ale nigdy nie zaprzeczył plotkom.
Dominika nie boi się krytyki?
W tym tygodniu para opublikowała na Instagramie dwa zdjęcia, które wywołały burzę komentarzy. Mimo że kadry są rozmazane, można ich wyraźnie rozpoznać. Pozują przytuleni w windzie, a na jednym z postów wyraźnie się całują.
Zdjęcia bardzo oburzyły obserwatorów. W komentarzach można zobaczyć wiele krytycznych wpisów o nieprzyzwoitości, wulgarności, a także posądzeń o sztucznym związku.
Uwagi widocznie poruszyły Hakiela, ponieważ sam napisał komentarz odpierający ataki:
Drodzy obserwatorzy, dziękuję że tutaj jesteście. Rozumiem, że każdy z nas ma inne poczucie estetyki i sztuki, ale nie pozwolę na obrażanie mojej rodziny. Moje dzieci, moja Dominika dużo przeżyły w związku z wydarzeniami z przeszłości, czytaj moim rozwodem po ujawnionym romansie byłej żony. Instagram to aplikacja rozrywkowa, dziękuje za wszystkie rady dotyczące życia, wartości i metod wychowawczych, jednak takie kwestie omawiam z najbliższymi. Jestem dorosły, podejmuje własne decyzje, i na własnym profilu publikuje rzeczy, które mi odpowiadają. Jeśli komuś to nie odpowiada to żegnam✌️PS z pewnością są inne profile z dużą ilością sztuczności, hipokryzji i zakłamania, może tam odnajdziecie to czego szukacie. Dobrego dnia, Marcin - napisał Hakiel w komentarzu.
Na negatywny odbiór zdjęć zareagowała także Dominika. Na Instastory opublikowała zdjęcie powszechnego mema — obrazek przedstawiający "maść na ból d*py”. Dodatkowo podpisała go tak:
Polecam serdecznie dla wszystkich, którzy są niezadowoleni ze swojego życia, sylwetki lub partnera. Ja nic nie muszę, tylko mogę i nie będę za to przepraszać. PS Niektórym polecam od razu dwa opakowania, jedno może nie starczyć na taki rozmiar bólu.
