Uczestnik "Rolnik szuka żony" był na kolacji z Julią Wieniawą! Niesłychane, co chciał zrobić później
Ireneusz, którego widzowie mogą oglądać w obecnie trwającej edycji programu "Rolnik szuka żony", jest kandydatem na partnera Agnieszki. Okazuje się, że niegdyś mężczyzna miał przyjemność udać się na kolację z Julią Wieniawą. Słono zapłacił za taką przyjemność. Miał wobec aktorki pewien plan.
Ireneusz z "Rolnik szuka żony" był na kolacji z Julią Wieniawą
Program “Rolnik szuka żony” z każdą kolejną edycją udowadnia, że uczestnictwo w nim potrafi zmienić życia. Niejednokrotnie rolnikom i rolniczkom dzięki formatowi udało się odnaleźć drugą połówkę. Część z nich zdążyła już się pobrać, a nawet doczekała się potomstwa.
Obecnie widzowie TVP mają przyjemność śledzenia 10. edycji formatu. Jedną z rolniczek, która za pośrednictwem programu szuka życiowego partnera, jest Agnieszka. O jej serce stara się Ireneusz, który może pochwalić się ciekawym doświadczeniem z jedną z największych polskich gwiazd.
Sąsiedzi Bogusi z "Rolnik szuka żony" nie mogli dłużej milczeć. Wiadomo, co dzieje się z nią po śmierci KrzysztofaIrek wydał majątek na kolację z Julią Wieniawą
Widzowie mogą kojarzyć Irka z innego programu. Mężczyzna niegdyś szukał miłości w innym formacie, również emitowanym na TVP. Mowa o “Pierwszej randce”, jednak to nie medialna przygoda pozwoliła mu spotkać się z jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich gwiazd, czyli Julią Wieniawą.
Okazuje się, że Ireneuszowi udało się spędzić kolację z aktorką dzięki licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Julia wystawiła bowiem na licytację możliwość spotkania się z nią i spędzenia miło czasu na wspólnej kolacji. To właśnie Irkowi udało się przelicytować innych i za kwotę 10 tys. złotych wygrać spotkanie z Julią.
12 stycznia sprawdzałem w Internecie aukcje na WOŚP. Zobaczyłem, że ktoś za kolację proponuje 9999 zł. Zaintrygowały mnie te dziewiątki i stwierdziłem, że ładniej będzie z równą kwotą - mówił Faktowi Irek.
Irek miał plan na spotkanie z Julią Wieniawą
Irek, jak już zdążył pokazać w programie “Rolnik szuka żony”, uwielbia jeździć motocyklem. Swoją pasją chciał pochwalić się również Julii Wieniawie, którą po kolacji chciał zabrać na przejażdżkę.
Jeżeli tylko pogoda pozwoli, przyjadę na kolację z Julią na swoim motocyklu. Specjalnie na tę okazję przygotowałem dla mojej towarzyszki drugi kask i kombinezon. Mam nadzieję, że przypadną jej do gustu. Byłoby cudownie, gdyby po miłej kolacji Julia dała się namówić na krótką wycieczkę. Nie chciałbym narażać naszej gwiazdy, dlatego przejażdżka będzie bezpieczna. Daję słowo - mówił Irek Faktowi.
Co więcej, Fakt przekazał, że Irek miał udać się na spotkanie z aktorką z bukietem kwiatów, a ich kolacja przebiegła w swobodnej atmosferze.
Pan Irek przyniósł aktorce bukiecik kwiatów. Po zapoznaniu przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcie. Po wejściu do restauracji, tuż przed zamówieniem dań, był czas na rozmowę i opowieści - przekazał Fakt.
Źródło: Fakt