TVP puściło kontrowersyjny materiał, roiło się w nim od przekleństw. Polacy nie kryją oburzenia
TVP przekroczyło właśnie kolejne granice przyzwoitości - w wieczornym wydaniu "Wiadomości" puścili materiał pełen wulgaryzmów. Wszystko można było wyraźnie usłyszeć.
Wszystkie kontrowersje TVP
TVP nie jest zbytnio stacją telewizyjną słynącą z wyczucia - mówiąc eufemistycznie. Odkąd Jacek Kurski przejął w niej władze telewizja nie krępuje się przed serwowaniem telewidzom srogiej propagandy i krytykowania wszelkich przeciwników partii rządzącej.
Przy tym jednak stacja wciąż przekonuje o swoim pełnym profesjonalizmie , porównując się ciągle do konkurencji, która ma im ponoć nie dorównywać. W cenie jedynie 2 miliardów rocznie możemy usłyszeć rozmaite słowa pogardy i krytyki wobec kogokolwiek, kto się nie zgadza z linią partii.
Trudno jednak uwierzyć w ich przekonywania, gdy dostajemy raz po raz informacje o kolejnych wpadkach telewizji publicznej - czy to pokazywanie po raz trzeci tej samej osoby jako zupełnie innej, prezentowanie podstawionych aktorów jako znanych projektantów, czy przekonywanie o kolejnych sukcesach w walce z inflacją, stacja z dnia na dzień wciąż traci na popularności.
Ostatnio jednak niemało kontrowersji wzbudził najnowszy materiał puszczony podczas wieczornego wydania "Wiadomości". Wszystko przez nagranie, na którym słychać całą litanię przekleństw.
TVP puściło materiał pełen wulgaryzmów
W wydaniu "Wiadomości" redaktorzy puścili materiał, w którym można zobaczyć nietypowe zdarzenie. Pod siedzibą TVP bowiem dwójka redaktorów telewizji publicznej została zaatakowana przez nieznanych sprawców.
Na nagraniu słychać także słowa, jakie padały ze słów napastników. Powiedzieć, że nie były zbyt kulturalne byłoby sporym uogólnieniem - wprost możemy usłyszeć wyzwiska jak z najgorszego rynsztoku. Przekleństwa co prawda, niby zostały ocenzurowane, jednak na tyle nieudolnie, że wciąż wszystko można wyraźnie usłyszeć.
Trzeba przyznać, że atak mimo wszystko jest bardzo na korzyść dziennikarzy TVP, przedstawiając ich jako ofiary, którym należy współczuć. Kwestią sporną jest czy faktycznie redaktorzy TVP niejako nie doprowadzili sami do tej sytuacji, szczując na rozmaite grupy w ostatnich latach. Znając praktyki telewizji publicznej, nie można także wykluczyć, że całe zajście nie było prowokacją.
Telewidzowie jednak raczej nie są zachwyceni - szczególnie, że "Wiadomości" lecą w telewizji o 19.30, czyli stosunkowo wcześnie. Zdecydowanie za wcześnie na puszczanie takich słów bez porządnej cenzury.
Artykuły polecane przez Goniec.pl;
-
Miliony Polaków w weekend zasiądzie przed telewizorami. TVP, Polsat i TVN prześcigają się w hitach
-
Krystyna Loska przez lata była gwiazdą TVP. Dziś prezenterka nie może się pochwalić wysoką emeryturą
Źródło: Pomponik