"TTBZ". Barbara Kurdej-Szatan śpiewała w najlepsze, gdy nagle...
W sobotę 8 marca wystartowała jubileuszowa edycja “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - całkiem odmieniona. Tym razem o zwycięstwo walczą uczestnicy, którzy niegdyś mieli okazję wykazać się w programie. Nie zabrakło oczywiście niespodzianek, a największa wydarzyła się podczas występu Barbary Kurdej-Szatan.
Nowa edycja "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" już wystartowała
Właśnie wystartowała najnowsza, jubileuszowa edycja “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, która tym razem nieco zmienia swoją nazwę, otrzymując dodatek “Najlepsi”. Nic w tym dziwnego, bowiem w 20. serii muzycznego show biorą udział artyści, którzy już niegdyś mieli okazję zaśpiewać, wcielając się jednocześnie w niezwykłe postacie.
Zmianie uległo także grono jurorskie - oprócz Małgorzaty Walewskiej, która ocenia popisy wokalne artystów już od pierwszego odcinka, u jej boku zasiadł po raz kolejny Robert Janowski oraz Piotr Gąsowski, który niegdyś był prowadzącym “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Kogo zobaczyliśmy na scenie?
W “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” pojawiło się ośmioro utalentowanych śmiałków, którzy już mieli okazję wziąć w nim udział. Dzisiejsze występy również były świetnie i być może widzowie na długo je zapamiętają. Kto zatem stanął na scenie?
Mieliśmy okazję zobaczyć niesamowite popisy wokalne: Mateusza Ziółko, Kuby Szmajkowskiego, Marii Tyszkiewicz, Stefano Terrazzino, Filipa Lato, Aleksandry Szwed, która wyjątkowo miała utrudnione zadanie poprzez chorobę oraz złamaną rękę, Kacpra Kuszewskiego, Barbarę Kurdej-Szatan oraz Katarzynę Skrzynecką - również z problemami zdrowotnymi.
To właśnie ostatnia z wymienionych artystek zwyciężyła pierwszy odcinek najnowszej edycji programu, przenosząc wszystkich niczym wehikułem czasu do pierwszej serii programu, gdy w finałowym występie wcieliła się w podwójną rolę, będąc jednocześnie Andreą Bocelli oraz Sarah Brightman.
Niespodzianka podczas występu Barbary Kurdej-Szatan
Zdecydowanie zadbano, by pierwszy odcinek jubileuszowej serii “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” był zapamiętany na długo. Nie tylko z powodu występów utalentowanych artystów, ale także ciekawych niespodzianek. Jedna z niej nastąpiła podczas występu Barbary Kurdej-Szatan.
Śpiewająca aktorka wcieliła się w Urszulę i wykonała jeden z jej największych hitów, a mianowicie “Konika na biegunach”. Czy ten występ spodobał się jury? Choć Małgorzata Walewska nie była zachwycona, że w jej występie było “za mało Urszuli”, to jednak Piotrowi Gąsowskiemu ewidentnie podobał się on.
Wychodzisz i idziesz jak Urszula, na takich trochę marynarskich nogach. Fajne to jest. Jeszcze zanim zaczęłaś śpiewać, już byłaś Urszulą. Można było to zepsuć, ale nie, poszło jeszcze lepiej - zachwycał się "Gąs".
Zanim jednak doszło do jurorskich ocen, na scenie wydarzyła się ciekawa sytuacja - niespodziewanie na scenie pojawiła się postać, w którą wcielała się aktorka. Barbara Kurdej-Szatan wspólnie z Urszulą odśpiewały fragment piosenki, a jej pierwotna odtwórczyni wyraźnie entuzjastycznie podeszła do jej występu.