Tragiczny wypadek w Mazowszu. Nie było szans na ratunek, nie żyje 36-latek
Śmiertelny wypadek pod Mławą. W poniedziałek na drodze relacji Chmielewo Wielkie – Grzebsk samochód osobowy uderzył w drzewo. W środku znajdowało się 5 osób, niestety jednej z nich nie udało się już pomóc. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii, w której zginął 36-latek.
Wypadek pod Mławą. Auto uderzyło w drzewo, w środku pięć osób
Dramat rozegrał się w nocy 1 lipca, na drodze relacji Chmielewo Wielkie – Grzebsk (pow. mławski). Służby otrzymały wezwanie w związku z wypadkiem samochodu osobowego marki audi. Kierowca miał nagle stracić panowanie nad pojazdem, w którym podróżowało łącznie 5 osób. Auto uderzyło w drzewo.
36-latek zginął na miejscu, 17-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala
Jak wynika z ustaleń policjantów, pracujących z udziałem prokuratora, na miejscu zdarzenia, kierujący audi 22-letni mieszkaniec pow. mławskiego, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi a następnie tylnym bokiem auta uderzył w drzewo – relacjonowała asp. szt. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.
Życia jednego z trójki pasażerów siedzących z tyłu nie udało się uratować, 36-latek zginął na miejscu . Siedzący obok niego 17-latek doznał ciężkich obrażeń ciała, trafił najpierw do szpitala w Mławie, potem w Warszawie. Do pierwszej z placówek zostały przewiezione także dwie pasażerki w wieku 19 i 15 lat.
ZOBACZ: Nie żyje maszynista. Pociąg zderzył się z tirem na przejeździe kolejowym koło Warszawy
Tragedia pod Mławą. Kierowca był trzeźwy
Obrażeń nie doznał jedynie 22-letni kierowca audi z pow. mławskiego. Mężczyzna został przebadany alkomatem – był trzeźwy.
Pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu i środków odurzających. Trwają dalsze, szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn wypadku. Czynności prowadzi mławska komenda policji pod nadzorem prokuratora – dodała asp. szt. Anna Pawłowska.
Policjanci ponownie zaapelowali o rozwagę na drogach. To właśnie w czasie wakacji dramatycznie wzrasta liczba wypadków.
Chwila nieuwagi, niedostosowanie prędkości, zmęczenie, brak koncentracji czy doświadczenia za kierownicą, niosą ze sobą poważne konsekwencje. Wsiadając za kierownicę, bierzemy odpowiedzialność za bezpieczeństwo własne i pasażerów – podkreśliła asp. szt. Powłowska.