Tomasz Niecik ma bardzo kosztowne hobby. Miesięcznie wydaje nawet kilkanaście tysięcy złotych!
Tomasz Niecik to jeden z twórców muzyki disco polo. Udało się zdobyć niemałe grono fanów, którzy bardzo chętnie bawią się do jego utworów. Okazuje się, że piosenkarz, oprócz tworzenia tanecznych hitów, ma również inne hobby. I to bardzo kosztowne.
Tomasz Niecik tworzy muzykę disco polo
Tomasz Niecik, a właściwie Tomasz Niecikowski, to jeden z głównych wokalistów disco polo. Stworzył wiele tanecznych hitów, które pomimo upływu lat, wciąż są chętnie słuchane. Zanim jednak rozsmakował się w życiu gwiazdy muzyki tanecznej, imał się innych zajęć.
Jak zdradził w programie “Kulisy Sławy”, wcześniej zajmował się sprzedażą i to dosłownie wszystkiego. Wówczas wyjawił, że handlował m.in. telefonami, a nawet stringami , a wszystko to robił, by móc zarobić na sprzęt potrzebny do występów.
Kosztowne hobby Tomasza Niecika
Tomasz Niecik, oprócz nagrywania i koncertowania, ma również inne hobby, jak okazuje się, bardzo kosztowne. A jest nim… hodowla gołębi . Piosenkarz ma także okazały gołębnik, a w nim znajdują się znakomite okazy ptaków. Muzyk traktuje je niemal jak członków rodziny. Co ciekawe, jego hodowla jest ogromna - liczy ponad 1000 sztuk.
Ptaki są nieodłączną częścią mnie, moją wielką pasją i miłością. Traktuję je jak członków rodziny. Sam ich doglądam, kilka razy dziennie, a nawet w nocy, rozmawiam z nimi, a nawet im śpiewam. Czasem żona bywa trochę zła, że poświęcam im tyle czasu, ale stara się zrozumieć. Poprzez opiekę nad gołąbkami uczę dzieci miłości do stworzeń bożych. Synek czasem mi pomaga w gołębniku - powiedział Tomasz Niecik podczas rozmowy z “Super Expressem”.
Kosztowne hobby Tomasza Niecika
Jak wyjawił Tomasz Niecik, hodowla tych ptaków, to nie tylko hobby i przyjemność, ale także ogromny obowiązek, niemal nieustający. Dodatkowo, by móc być właścicielem tak licznego grona ptaków, trzeba liczyć się z dużymi nakładami finansowymi. Wokalista zdradził, ile łącznie kosztuje go utrzymanie stada liczącego ponad 1000 gołębi. Kwota, jaką podał, jest naprawdę duża.
Mam ponad tysiąc sztuk. Dbanie o nie to jak praca na etacie i nie ukrywam, że bardzo kosztowne hobby. Na samą karmę wydaję miesięcznie ponad 5 tys. złotych, do tego jeszcze koszty weterynarza, sprzątania, utrzymywania odpowiedniej temperatury itd., to zbiera się nawet 12 tysięcy… Niestety jeden koncert w miesiącu muszę poświęcić na moje ptaki, ale absolutnie tego nie żałuję - powiedział Tomasz Niecik w rozmowie z dziennikiem.
Przy okazji wokalista wyjawił, że pomimo tak ogromnej kwoty, jaką co miesiąc wydaje na swoje hobby, nie zamierza z niego rezygnować. Tomasz Niecik powiedział także, że gołębie hoduje nie dla zarobku, lecz z pasji.
Źródło: Super Express