To ona widziała Piotra Woźniaka-Staraka jako ostatnia. Co teraz dzieje się z tajemniczą kelnerką?
Piotr Woźniak-Starak zginął w wypadku, który miał miejsce w sierpniu 2019 roku na jeziorze Kisajno. Wówczas na motorówce towarzyszyć mu miała pewna kobieta imieniem Ewa. Po tragicznym wydarzeniu wręcz zapadła się pod ziemię. Co obecnie się z nią dzieje?
Tragiczna śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
18 sierpnia 2019 roku w tragicznym wypadku zginął polski producent filmowy i przedsiębiorca Piotr Woźniak-Starak. Prywatnie był mężem Agnieszki Woźniak-Starak. Ukochany gwiazdy TVN feralnego dnia wybrał się na nocny rejs motorówką po jeziorze Kisajno. Jak udało się ustalić służbom, milioner podczas wykonywania manewru skrętu wypadł za burtę.
Bardzo szybko rozpoczęto poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka, które trwały kilka dni. Ich rezultat potwierdził najczarniejsze scenariusze, ponieważ jego ciało zostało odnalezione. Ta smutna informacja wstrząsnęła polskim show-biznesem, z którym mężczyzna był związany.
Udało nam się na głębokości około kilkunastu metrów natrafić na ciało Piotra Woźniaka-Staraka. Nurkowie zeszli pod wodę i zidentyfikowali, że jest to ciało poszukiwanego młodego człowieka - wyjaśnił w rozmowie z shownews.pl Maciej Rokus, szef Grupy Specjalnej Płetwonurków RP.
Tajemnicza pasażerka Piotra Woźniaka-Staraka
Jak zostało ustalone tuż po tragicznym wypadku, Piotr Woźniak-Starak miał przebywać w restauracji do późnych godzinnych nocnych w towarzystwie bliskich osób. Gdy spotkanie dobiegło końca, miał odesłać ochronę do domu, a następnie wypłynął w rejs w towarzystwie kelnerki Ewy. Rzekomo zaproponował jej odwiezienie do domu. Ostatecznie wieczór zakończył się makabrycznie, a kobieta miała zostać znaleziona na brzegu. Była podobno ranna i niekompletnie ubrana.
Wypadając z motorówki, Ewa bardzo mocno uderzyła się w nogę. Na szczęście uraz nie był aż tak poważny, bo mogła płynąć. Jako że jest instruktorką żeglarstwa, wiedziała, jak zachować się w wodzie, prawdopodobnie zdjęła z siebie niepotrzebne warstwy ubrań i udało jej się dopłynąć do brzegu. Była w szoku, nie wiedziała, co dokładnie się stało. Wiedziała tylko, że Piotr też wypadł i że straciła go z oczu - informował “Super Express”.
Co się dzieje z tajemniczą Ewą?
O tożsamości kobiety, która feralnego dnia miała znajdować się w towarzystwie Piotra Woźniaka-Staraka, niewiele wiadomo. Rzekomo pochodzi z Łodzi, a wakacje 2019 r. spędzała na Mazurach, gdzie dorabiała w jednej z restauracji. Po wypadku, w którym zginął znany producent, ślad po niej niemal zaginął. Usunęła konta w mediach społecznościowych, zacierając za sobą wszelkie ślady. Jak ognia unikała dziennikarzy i rozmów z nimi.
Jakiś czas temu nieśmiało zaczęła stawiać kroki, które pozwoliłyby jej powrócić do sieci. Zauważono bowiem, że kobieta powróciła na Facebooka, a na jej profilu można dostrzec zdjęcie na łodzi. Opatrzyła je krótkim i wymownym podpisem: “Żyję”.
