To koniec plotek. Katarzyna Cichopek przekazała pilne wieści z domu w Starej Miłosnej. Długo na to czekała
Na ten dzień Katarzyna Cichopek czekała od dawna. Gwiazda jednej roli opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym pochwaliła się fanom fantastyczną nowiną. Ukochana Macieja Kurzajewskiego nie ukrywała radości, ale w komentarzach pojawił się wpis, który mógł popsuć jej humor.
Katarzyna Cichopek pochwaliła się w mediach społecznościowych radosną nowiną
Katarzyna Cichopek , choć poprzedni rok zaczęła dość burzliwie od rozstania z wieloletnim partnerem i mężem Marcinem Hakielem, to obecnie przeżywa bez wątpienia najlepszy czas w swojej karierze. Niewykluczone, że również prywatnie aktorka jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz właśnie pochwaliła się kolejną dobrą wiadomością.
Nadszedł ten dzień, w którym aktorka wreszcie mogła podzielić się z fanami czymś, na co bardzo długo czekała. Aktorka znana z "M jak miłość" i ukochana Macieja Kurzajewskiego opublikowała w mediach społecznościowych radosny post, w którym pochwaliła się przełomowym momentem w swoim życiu. W komentarzach nie zabrakło gratulacji, zachwytów i... zgryźliwości. Co takiego przekazała gwiazda TVP?
Katarzyna Cichopek wreszcze zakończyła remont domu w Starej Miłosnej
Od dobrych kilku miesięcy trwa medialna batalia pomiędzy Kurzopkami a ich byłymi partnerami. Oliwy do ognia dodał fakt, że Katarzyna Cichopek postanowiła zamieszkać z ukochanym w jego domu w Starej Miłosnej, w którym wcześniej mieszkał on z Pauliną Smaszcz. "Kobieta petarda" nie mogła pogodzić się z tym, że w jej ukochanym domu, który urządzono wedle jej pomysłu, zamieszka "kochanka" jej byłego męża.
Katarzyna Cichopek postanowiła z Maciejem Kurzajewskim przeprowadzić remont, aby dostosować mieszkanie do potrzeb nowych domowników. Mimo to, Paulina Smaszcz głosiła, że aktorka "śpi na jej materacu" i nie ma wcale żadnego remontu.
- W domu rodzinnym w Starej Miłośnie nie ma żadnego remontu i nigdy go nie było. Konkubina bez wahania zamieszkała w naszym rodzinnym domu, śpi w moim łóżku, nawet na tym samym materacu, je z moich talerzy i kąpie się w mojej wannie. Brak wstydu, brak mózgu czy brak klasy? - grzmiała w mediach społecznościowych Paulina Smaszcz.
Teraz mamy pewność, że remont faktycznie miał miejsce, a Katarzyna Cichopek pochwaliła się właśnie efektami w mediach społecznościowych. Na pierwszy ogień poszły zdjęcia łazienki, ubikacji i kuchni, które przeszły metamorfozę.
- Cieszę się, że mogę podzielić się z Wami efektem końcowym remontu w moim biurze. Przedstawiam Wam kuchnię i łazienkę... [...] Jestem zachwycona efektem końcowym remontu - ogłosiła Katarzyna Cichopek... tradycyjnie dla siebie oznaczając w poście firmę, która dostarczyła elementy wyposażenia w ramach współpracy komercyjnej.
Katarzyna Cichopek nawiązała współpracę, aby po taniości wyremontować cztery kąty
Okazuje się, że Katarzyna Cichopek postanowiła zaoszczędzić nieco grosza, decydując się na barter. Obrotna aktorka za reklamę w mediach społecznościowych otrzymała m.in. armaturę łazienkową, której oczywiście nie mogła się nachwalić w poście, rozpisując się o jej zaletach.
- Bateria jest obrotowa, a wyciągana wylewka zwiększa zasięg strumienia wody i wygodę użytkowania. Wykonana z wysokogatunkowej stali nierdzewnej oraz wyposażona w najwyższej jakości głowicę ceramiczną, bateria zapewnia nie tylko komfort, ale także, tak jak baterie w łazience, redukcję zużycia wody o połowę, co jest dla mnie szczególnie ważne. Kolor inox dodaje kuchni elegancji! Bateria posiada powłokę PVD, która gwarantuje trwałość i odporność na uszkodzenia, zapewniając jednocześnie łatwość w czyszczeniu. Jestem zachwycona efektem końcowym remontu! - rozpływała się aktorka, kopiując broszurę.
Pod postem pojawiła się jednak masa miłych komentarzy, w których ludzie gratulowali jej ukończenia remontu i chwalili urodę nowych wnętrz. Wśród internautów znaleźli się i tacy, którzy postanowili nieco sprowadzić aktorkę na ziemię i dogryźć jej za współpracę z TVP, która służy za tubę propagandową partii rządzącej.
- A może jakiś post zachęcający Polki do głosowania??? - dodał kąśliwie jeden z internatów, ale przeszczęśliwa Katarzyna Cichopek najwyraźniej nawet nie dostrzegła tej zaczepki, ignorując komentarz.