Tina Turner nie żyje. Piosenkarka zmarła w wieku 83 lat
Media obiegła właśnie informacja o śmierci Tiny Turner. Legendarna piosenkarka odeszła w wieku 83 lat. Tragiczne wieści przekazał rzecznik artystki.
Tina Turner nie żyje
Tina Turner nie żyje. Królowa rock'n'rolla zmarła po długiej chorobie. Odeszła w swoim domu niedaleko Zurychu w Szwajcarii. O śmierci artystki poinformował jej rzecznik.
- Tina Turner, Królowa Rock'n Rolla zmarła dziś spokojnie w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii - czytamy. - Wraz z nią świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania - dodał rzecznik.
W 2009 roku gwiazda przeszła na emeryturę. Podczas swojej kariery sprzedała ponad 100 milionów płyt.
Tina Turner odniosła ogólnoświatowy sukces
Tina Turner była jedną z największych gwiazd muzyki popularnej XX wieku. Równocześnie uchodziła za jedną najbardziej dochodowych artystek pod względem sprzedaży koncertów na świecie, a także jedną z najpopularniejszych artystek w historii.
Artystka miała ogromny wpływ na popkulturę. W 2014 roku otwarto Muzeum Tiny Turner w Brownsville, a cztery lata później premierę w Londynie miał spektakl muzyczny pod tytułem “Tina: The Tina Turner Musical” w reżyserii Phyllidy Lloyd. W główną rolę wcieliła się Adrienne Warren.
Życie prywatne Tiny Turner
Życie prywatne Tiny Turner nie było usłane różami. Jej pierwszy syn Raymond Craig w 2018 roku popełnił samobójstwo. Kolejny syn artystki, Ronnie odszedł w 2022 roku. Gwiazda ma również za sobą kilka nieudanych związków.
W 1962 wzięła ślub cywilny z Ike Turnerem, który znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. To doprowadziło Tinę Turner do próby samobójczej w 1968 roku.
W 2013 roku artystka przeszła udar mózgu, w kolejnych latach zdiagnozowano u niej również nowotwór jelita grubego i niewydolność nerek. W kwietniu 2017 przeszła przeszczep nerki, a jej dawcą był Erwin Bach.
