Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz już od jakiegoś czasu wspólnie prowadzą “Taniec z Gwiazdami”, a w tej roli spisują się bardzo dobrze. Podczas niedzielnego finału programu zdradzili na antenie, ile produkcja zarobiła dzięki sprzedaży biletów.
W ósmym odcinku "Tańca z Gwiazdami" było bardzo wyjątkowo i wzruszająco. Pary tańczyły razem ze swoimi bliskimi. Jeszcze przy okazji pierwszych choreografii, po występie Macieja Musiała doszło do zabawnej sytuacji za kulisami. Paulina Sykut-Jeżyna zażartowała sobie wymownie z Krzysztofa Ibisza.
Wiosenna ramówka Polsatu wystartowała, a wraz z nią nowa wersja “Tańca z Gwiazdami”. Program ten przeszedł dużą zmianę - obecnie powrócił, a razem z nim na antenie pojawiły się nowe twarze. Wygląda jednak na to, że z pracą najprawdopodobniej pożegna się jedna z kluczowych postaci, która obecnie prowadzi taneczne show.
Paulina Sykut-Jeżyna i Joanna Kulig to dwie polskie znane osobistości telewizyjne - pierwsza z nich świetnie spisuje się jako prezenterka, zaś druga jako aktorka. Mało kto wie, że oprócz tego, łączy ich coś jeszcze - obydwie posiadają znakomite talenty wokalne oraz wystąpiły w jednym z popularnych programów muzycznych.
Paulina Sykut-Jeżyna jest wszechstronnie uzdolniona, co udowodniła ostatnio za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niewielu fanów prezenterki wiedziało, że ma taki talent.
Paulina Sykut-Jeżyna od lat jest jedną z twarzy Polsatu. Niewiele jednak osób pamięta, że prezenterka startowała kilkanaście lat temu w "Idolu". Stacja przypomniała jej występ z okazji swojego 30-lecia.
